Minister Szczerski: Polska przeciw siłowemu przenoszeniu uchodźców
- Polska nigdy nie zgodzi się na siłową relokację, na przymusowe przesiedlanie ludzi, bo jest to sprzeczne z prawami człowieka - powiedział prezydencki minister Krzysztof Szczerski, pytany o ocenę propozycji KE reformy unijnej polityki azylowej.
Propozycja Komisji Europejskiej zakłada wprowadzenie stałego systemu rozmieszczania uchodźców uruchamianego w sytuacji kryzysowej. Kraje niechętne przyjmowaniu uchodźców mogłyby odstąpić od udziału w relokacji na rok, ale w zamian musiałby zapłacić 250 tys. euro za każdego uchodźcę, którego nie przyjmą.
Krzysztof Szczerski przypomniał stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy, że pomoc imigrantom musi opierać się na dwóch zasadach: obowiązku solidarności wobec ludzi, których życie jest zagrożone przez konflikty zbrojne oraz na przestrzeganiu praw człowieka. Ocenił, że fundamentalne są godność i prawo do dobrowolnego osiedlania się w wybranym przez siebie miejscu.
- Nikt w Polsce nie będzie przetrzymywany na siłę. Nigdy Polska nie zgodzi się na to, by dokonywać siłowej relokacji, przymusowego przesiedlania ludzi tylko dlatego, że uznaje się ich za uchodźców. Nie będzie w Polsce przymusowych obozów, nie będzie przymusowej relokacji, ludzi przetrzymywanych siłą dlatego, że to jest sprzeczne z prawami człowieka – stwierdził prezydencki minister.
"Kary nie rozwiążą problemu"
Zdaniem Krzysztofa Szczerskiego "sztuczne mechanizmy, administracyjne regulacje obarczone karami i środkami przymusu nie rozwiążą problemu humanitarnego". Ocenił, że propozycje zwiększające elementy przymusu działają na korzyść tych w Unii, którzy od Europy się odwracają.
- Mamy poważne problemy w Europie, narastanie eurosceptycyzmu w wielu krajach Europy Zachodniej i to w przededniu dyskusji o Brexicie, wyborów austriackich, ważnych politycznych wyborów w najbliższym czasie. Trzeba bardzo wsłuchiwać się w nastroje społeczne, bo bez tego tworzymy w Europie bańkę eurosceptycyzmu. Ona dziś rośnie – zaznaczył Szczerski. Dodał, że z polskiego punktu widzenia nie jest to korzystne.
Zniesienie wiz dla Turcji
Minister Szczerski pytany o kwestię zniesienia wiz dla obywateli Turcji, zaznaczył, że to ważne, aby nie doprowadzić do sytuacji, w której decyzje polityczne mogłyby być podyktowane doraźnymi potrzebami, a nie wypełnianiem zobowiązań kraju ubiegającego się o zniesienie wiz. - Tutaj nie powinno być wyjątków - powiedział.
W połowie kwietnia Komisja Europejska zaproponowała, by UE zniosła wizy dla obywateli Turcji, zakładając, że kraj ten do końca czerwca spełni zaległe kryteria liberalizacji wizowej. Przyspieszenie liberalizacji wizowej było jednym z uzgodnień unijno-tureckiego planu w sprawie zahamowania nielegalnej imigracji.
W czwartek turecki premier Ahmet Davutoglu oświadczył, że nie będzie się ubiegał o pozostanie na stanowisku przewodniczącego rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), co oznacza, że przestanie być premierem. Powoduje to niepokoje na Zachodzie co do dalszego losu umowy migracyjnej Turcja-UE, gdyż zdaniem ekspertów to właśnie Davutoglu był jej głównym autorem.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze