Dziewięć miesięcy bez kanalizacji. Sąsiedzka wojna na argumenty i pięści w "Interwencji" o 16:15
Sąsiad państwa Chojnackich z Mirska w woj. dolnośląskim pozbawił ich możliwości korzystania z toalety i łazienki. W lipcu 2015 r mężczyzna odciął rury kanalizacyjne prowadzące do ich mieszkania. Rafał J. twierdzi, że miał do tego prawo, bo przyłącze kanalizacyjne znajdowało się na jego terenie. To jednak Chojnaccy wygrali sprawę w sądzie. Wyrok jeszcze bardziej podgrzał sąsiedzki spór.
Feliks Chojnacki twierdzi, że Rafał J. nie wykonał wyroku sądu i nie przyłączył kanalizacji na własny koszt. Ponownie oddał sprawę do sądu, a ten jeszcze raz nakazał Rafałowi J. naprawić szkodę, tym razem w ciągu dwóch tygodni. Mężczyzna odwołał się od wyroku, twierdząc, że kanalizację przyłączył.
Kilka dni później w tajemniczych okolicznościach runęła ściana kamienicy, którą biegły rzekomo zainstalowane rury kanalizacyjne Chojnackich. Wtedy też doszło do ostrej bójki pomiędzy sąsiadami, po której szanse na załagodzenie konfliktu są jeszcze mniejsze.
Reportaż Interwencji o wojujących sąsiadach dziś o godz. 16:15 w Telewizji Polsat.
Czytaj więcej
Komentarze