"Nocne Wilki" w Warszawie. Złożyły kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza
Grupa motocyklistów w niepełnym składzie dotarła do Warszawy. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza "Nocne Wilki" złożyły wieniec z kwiatów przewiązany biało-czerwoną szarfą z napisem: motocykliści. W planach mają także wizytę na warszawskiej Cytadeli oraz cmentarzu żołnierzy radzieckich.
Kilkunastu motocyklistów pojawiło się przed Grobem Nieznanego Żołnierza tuż po godz. 17. Wśród nich byli głównie Rosjanie, Słowacy i Niemcy, wspierani przez motocyklistów z Polski.
Jak relacjonował reporter Polsat News Piotr Witkowski obyło się bez żadnych incydentów, a motocykliści po złożeniu wieńca po kilku minutach odjechali.
Dalsza trasa ich rajdu prowadzi do Oświęcimia, a stamtąd przed Wrocław do Berlina. "Nocne Wilki" chcą w tej sposób uczcić 71. rocznicę zwycięstwa Związku Radzieckiego nad Trzecią Rzeszą.
Siedmiu motocyklistów nie wjechało do Polski
W grupie, która dotarła do Warszawy, brakowało siedmiu osób, które nie zostały wpuszczone do Polski na przejściu granicznym Brześć-Terespol. Straż Graniczna tłumaczyła tę decyzję dbałością o zachowanie ładu i porządku w kraju.
"Nocne Wilki" to nacjonalistyczny klub motocyklowy, zaprzyjaźniony z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Członkowie klubu nie zostali wpuszczeni do Polski również w kwietniu 2015 roku, gdy brali udział w rajdzie upamiętniającym 70. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze