Matka 3,9 promila, dla ojca zabrakło skali w alkomacie. Rodzicom odebrano pięcioro dzieci
Dzieci trafiły do placówek opiekuńczo-wychowawczych na Opolszczyźnie po tym, gdy nyska policja zatrzymała ich pijanych rodziców. Matka, która w trakcie interwencji zajmowała się 4-letnią córką i 7-letnim synem, miała 3,9 promila w wydychanym powietrzu, a dla jej męża zabrakło skali w alkomacie.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Kałków w gminie Otmuchów. Zgłoszenie o pijanej matce policjanci otrzymali od pracownika opieki społecznej w czwartek.
Jak podaje nyska policja, policjanci wspólnie z pracownikami socjalnymi próbowali wejść do środka, jednak choć pukali do drzwi, nikt im nie otwierał. Otworzyły się dopiero wtedy, gdy ze szkoły wróciła 8-letnia córka.
Bałagan w mieszkaniu, zaniedbane dzieci
W mieszkaniu policjanci zastali 42-latkę kobietę pod wyraźnym wpływem alkoholu. W łóżku spał jej nietrzeźwy, 38-letni mąż. Była też ich 4-letnia córka i 7-letni syn. W domu panował "ogólny bałagan, najmłodsza dziewczynka była brudna i zaniedbana".
Gdy policjanci przeprowadzali interwencję do domu wróciły pozostałe dzieci, 14-letnia dziewczynka i jej o dwa lata starszy brat.
O sprawie został powiadomiony sąd rodzinny. Policjanci sprawdzają teraz, czy pijani rodzice nie dopuścili się przestępstwa, za które może im grozić nawet do 5 lat więzienia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze