Konieczny: państwo porzuciło setki tysięcy ludzi, którzy pracują na tzw. umowach śmieciowych

W rozmowie z Piotrem Witwickim gość Polsat News zaznaczył, że choć obowiązujące prawo pracy "nie jest najgorsze", to wciąż "setki tysięcy lub nawet miliony Polaków są pozbawione tego prawa".

 

- Jeżeli są na "śmieciówkach", to nie mają tych podstawowych, standardowych praw, które im przysługują z racji tego, że są pracownikami, czyli prawa do urlopu płatnego czy chorobowego. Ludzie wychodzą do pracy, pracują od 9 do 17, należą im się te prawa, a jednak ich nie dostają, państwo ich porzuciło - powiedział członek Partii Razem. Przekonywał, że "prawa setek tysięcy osób są otwarcie łamane". - To skandal - podkreślił.

 

"Prawo do zrzeszania się w związki zawodowe - fikcyjne"

 

Konieczny zwrócił uwagę, że w Polsce nadużywana jest także możliwość zawierania umów na czas określony. - Mamy jeden z największych w Europie, jeżeli nie największy, a być może drugi po Hiszpanii, odsetek umów na czas określony - zauważył.

 

W ocenie Koniecznego w polskim systemie wadliwe jest prawo do zrzeszania się w związki zawodowe.  - Jest fikcyjne, ponieważ żadna ochrona pracownicza nie jest możliwa, bo po prostu umowa nie zostanie później przedłużona - podkreślił.

 

- Jeżeli mówimy o związkach zawodowych w sektorze prywatnym, to ich nie ma z określonych przyczyn. Jeżeli ktoś spróbowałby się zorganizować w prywatnej firmie, to najczęściej dostanie wilczy bilet, zostanie wyrzucony z pracy - stwierdził.

 

W ocenie Koniecznego "potrzebna jest interwencja państwa". - Państwo nie powinno porzucać ludzi i pracowników, a to zrobiło - uznał.

 

"Trzeba skończyć z liniowym podatkiem dla przedsiębiorców"

 

Członek Partii Razem przyznał również, że jego formacja ma "bardzo określoną propozycję systemu podatkowego". -  Zakłada on dużą progresję, jeśli chodzi o podatek dochodowy. Ale także - co jest ogromną luką w polskim systemie - skończenie z podatkiem liniowym dla przedsiębiorców - wyjaśnił.

 

- W Polsce jest tak, że niby mamy progresję, choć ona i tak jest bardzo mała. Ale każdy, kto zarabia trochę więcej, tak naprawdę ma działalność. Nawet jeżeli jest pracownikiem, to przechodzi na działalność, bo wtedy ma liniowy podatek - tłumaczył Konieczny.

 

- Jeżeli chcemy realnej progresji, to musimy z tym skończyć. To jest uszczelnienie systemu podatkowego - podsumował.

 

Polsat News

Czytaj więcej