Syria: zabici i ranni w zamachu w Damaszku. Rozejm wisi na włosku
Co najmniej sześć osób zginęło, a 48 zostało rannych w poniedziałek w wyniku eksplozji samochodu pułapki w stolicy Syrii, Damaszku - poinformowała agencja Reutera, powołując się na źródła zbliżone do Państwa Islamskiego (IS), które przyznało się do ataku.
Syryjskie media podały, że do zamachu doszło na obrzeżach dzielnicy Saida Zeinab na południowym wschodzie Damaszku, która jest ważnym miejscem pielgrzymek szyitów z Iranu, Libanu i innych części świata muzułmańskiego.
Według informacji przekazanych przez Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka w ataku zginęło osiem osób; bilans ofiar śmiertelnych może jednak jeszcze wzrosnąć, ponieważ wiele osób jest w stanie ciężkim.
Kolejny zamach w Aleppo
Także w poniedziałek rebelianci przeprowadzili ostrzał artyleryjski dzielnic Aleppo w północno-zachodniej Syrii, które pozostają pod kontrolą sił rządowych. W ich wyniku zginęło co najmniej 19 cywilów, a 120 osób zostało rannych.
Zdaniem przedstawicieli Zachodu, w tym wysłannika ONZ prowadzącego negocjacje ze skonfliktowanymi stronami w Syrii Staffana de Mistury narastająca przemoc, jak również wycofanie się z rozmów głównej grupy opozycyjnej - Wysokiego Komitetu Negocjacyjnego (HNC)- może doprowadzić do załamania się zawartego w lutym rozejmu między siłami rządowymi a syryjską opozycją.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze