Kaczyński: NBP będzie musiał zaangażować się w rozwiązanie problemu kredytów i polisolokat
"Ludzi nie można oszukiwać, a państwo ma obowiązek ludzi przed lichwą i takim wyzyskiem bronić. I obiecuję, że bez względu na różne opory i płacze, zapewne także w naszym obozie, uwolnimy Polaków z tej niewoli. To będzie poważna operacja, która musi brać pod uwagę kondycję banków. Będzie musiał się w to zaangażować Narodowy Bank Polski" - mówi prezes PiS Jarosław Kaczyński w tygodniku "wSieci".
- To będzie poważna operacja, która musi brać pod uwagę kondycję banków, ale całkowicie możliwa do wykonania. (...) I żeby było jasne: nie mówię tylko o tzw. kredytach frankowych, w które złapano dziesiątki tysięcy rodzin i które stały się formą nowoczesnego niewolnictwa. Rozwiązać trzeba też kwestię polisolokat, które dotknęły ok. 5 mln Polaków i które wyciągnęły z ich kieszeni prawie 50 mld zł - podkreślił Kaczyński w wywiadzie udzielonym tygodnikowi.
Zaznaczył, że "międzynarodowe koncerny doskonale wiedzą, że gdy działa się niezgodnie z prawem, to w praworządnym państwie płaci się karę".
Gazeta powołuje się na raport Rzecznika Finansowego, w którym polisy z Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego nazwano "pułapką inwestycyjną, drenującą portfele klientów".
"Było to działanie perfekcyjne, sprawiające wrażenie systemowego wprowadzania w błąd, zaplanowanego i realizowanego w majestacie prawa, przy biernej postawie regulatorów" - napisał rzecznik w raporcie.
Kadencja obecnego prezesa NBP Marka Belki wygasa w czerwcu (prezesem został 10 czerwca 2010 roku). Prezes NBP jest powoływany przez Sejm na wniosek prezydenta RP na 6-letnią kadencję. Ta sama osoba nie może być prezesem dłużej niż dwie kadencje.
wSieci
Czytaj więcej
Komentarze