Białoruski dziennikarz zaszył sobie usta po wyroku sądu
Kanstancin Żukouski, niezależny dziennikarz z Homla na wschodzie Białorusi, zdecydował się na ten dramatyczny krok po tym, jak po raz kolejny białoruski sąd ukarał go wysoką grzywną za przygotowanie materiału wideo dla nadającej z Polski telewizji Biełsat.
Sąd wymierzył mu grzywnę w wysokości 7,5 mln rubli (ponad 1400 zł) za "nielegalne przygotowanie produkcji medialnych". Tyle samo ma zapłacić dziennikarka Łarysa Szczyrakowa, którą milicja uznała za współautorkę reportażu.
Po ogłoszeniu wyroku przez sąd w Homlu Żukouski zapowiedział, że w geście protestu zaszyje sobie usta. Słowa dotrzymał.
Uwaga: drastyczny film przedstawia zszywanie ust przez Żukouskiego
Kanstancina Żukouskiego w tym roku już sześciokrotnie karano w ten sposób za jego działalność dziennikarską. Ogólna kwota wymierzonych mu kar pieniężnych wyniosła już ponad 50 mln rubli, czyli niemal 10 tys. złotych.
belsat.eu
Czytaj więcej
Komentarze