Hrojsman nowym premierem Ukrainy
Ukraiński parlament zatwierdził w czwartek skład nowego rządu, na czele którego stanął premier Wołodymyr Hrojsman. Wcześniej parlament odwołał z funkcji dotychczasowego szefa rządu Arsenija Jeceniuka, który podał się do dymisji. Nowy rząd poparło w głosowaniu 239 deputowanych w 450-osobowej Radzie Najwyższej Ukrainy.
Powołanie Hrojsmana i dymisję Jaceniuka poparło 257 deputowanych. Posłowie głosowali w tych dwóch sprawach w jednym pakiecie.
Skład nowego rządu
W Radzie Ministrów jest sześciu wicepremierów. Jeden z nich będzie odpowiadał w rządzie Hrojsmana za integrację europejską i euroatlantycką. Stanowisko to objęła Iwanna Kłympusz-Cincadze, która dotąd była wiceprzewodniczącą parlamentarnej komisji spraw zagranicznych.
Na stanowisku ministra obrony pozostał dotychczasowy szef tego resortu Stepan Połtorak, a na stanowisku szefa MSZ Pawło Klimkin. W rządzie nadal będzie pracował jako szef MSW Arsen Awakow.
Wicepremierem, ministrem rozwoju gospodarczego i handlu został Stepan Kubiw, który był dotychczas przedstawicielem prezydenta w parlamencie. Ministerstwo finansów objął Ołeksandr Danyluk, wcześniej zastępca szefa administracji prezydenckiej.
W Radzie Najwyższej Ukrainy ogłoszono jednocześnie powołanie nowej koalicji, stworzonej przez prezydencki Blok Petra Poroszenki i Front Ludowy Jaceniuka. Sojusz ten dysponuje 227 mandatami w 450-osobowym parlamencie - poinformował szef frakcji ugrupowania prezydenckiego, Jurij Łucenko.
Hrojsman: mój rząd nie będzie tolerował korupcji
- Nowy rząd Ukrainy nie będzie tolerował korupcji i uczyni wszystko dla stabilizacji i rozwoju państwa - oświadczył w parlamencie w Kijowie Wołodymyr Hrojsman.
- Ten rząd i te władze mają przynieść Ukrainie nową jakość i zapewnić niezmienność kursu integracji europejskiej - powiedział Hrojsman. - Przysięgam, że ten rząd nie będzie tolerował korupcji, będzie odpowiedzialnie traktował zadania, które przed nim stoją i zapewni rozwój państwa - dodał.
"Jestem gotów wziąć odpowiedzialność"
Polityk podkreślił, iż przykład sąsiednich państw pokazuje, że i Ukraina może przeprowadzić reformy, które doprowadzą do dogłębnej modernizacji kraju. - Ludzie chcą mieć perspektywy, władze, którym ufają oraz godne życie - mówił kandydat na premiera.
Hrojsman oświadczył, że nie dąży do zaszczytów, związanych z pełnieniem funkcji premiera. - Ale jestem gotów do wzięcia odpowiedzialności za los kraju - podkreślił.
Polityk uznał, że największymi zagrożeniami, przed którymi stoi Ukraina są: korupcja, nieefektywne zarządzanie i populizm. - Populizm jest nie mniej niebezpieczny od wroga, który znajduje się dziś na wschodniej Ukrainie - powiedział.
Poroszenko: nowy rząd będzie kontynuował integrację europejską Ukrainy
Przedstawiając kandydaturę Hrojsmana prezydent Petro Poroszenko zapewnił, że nowy rząd będzie kontynuował politykę zbliżenia z Zachodem.
- Wołodymyr Hrojsman jest politykiem nowego pokolenia. Będzie on najmłodszym premierem Ukrainy. Ma jednak ogromne doświadczenie w zarządzaniu. Był jednym z najlepszych merów (Winnicy) i jest jednym z najlepszych fachowców w dziedzinie decentralizacji. Pełnienie funkcji przewodniczącego parlamentu także nie należy do łatwej pracy - mówił Poroszenko występując w Radzie Najwyższej.
Prezydent oświadczył, że oczekuje od nowego rządu zdecydowanych działań na rzecz reform, wzrostu gospodarczy oraz dobrobytu obywateli. - Kluczowym zadaniem jest odzyskanie kontroli Ukrainy nad Donbasem i Krymem - podkreślił.
- Nowy rząd, tak jak i poprzedni, będzie kontynuował kurs na integrację europejską Ukrainy - zapewnił Poroszenko.
Prezydent podziękował poprzedniemu premierowi za jego pracę i zaznaczył, że żaden rząd nie działał w tak trudnych warunkach, jak jego gabinet. - Chciałbym też podziękować Arsenijowi Jaceniukowi za cywilizowane rozwiązanie kryzysu politycznego, które w pełni odpowiada europejskim tradycjom kultury politycznej - powiedział.
Połtorak ministrem obrony, Klimkin szefem MSZ
Poroszenko poinformował, że zaproponował parlamentowi zatwierdzenie na stanowisku ministra obrony dotychczasowego szefa tego resortu Stepana Połtoraka, a na stanowisku szefa MSZ Pawła Klimkina. Są to stanowiska należące do tzw. puli prezydenta.
Tuż przed swoim odwołaniem Jaceniuk podziękował z trybuny parlamentarnej swoim sojusznikom i oponentom za to, że „uczynili go silniejszym". "Wspólnie zrobiliśmy wiele dla naszego państwa i narodu, ale musimy iść naprzód. Proszę o przyjęcie mojej dymisji. Czeka nas jeszcze wiele wyzwań i pracy" - oświadczył Jaceniuk, który swoją dymisję zapowiedział już w niedzielę.
W czwartek w Radzie Najwyższej Ukrainy ogłoszono także powołanie nowej koalicji, stworzonej przez prezydencki Blok Petra Poroszenki i Front Ludowy Jaceniuka. Sojusz ten dysponuje 227 mandatami w 450-osobowym parlamencie - poinformował szef frakcji ugrupowania prezydenckiego, Jurij Łucenko.
Reuters, Twitter.com, PAP
Czytaj więcej
Komentarze