Prace nad podwyżką kwoty wolnej od podatku być może od środy
Złożona w Sejmie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zakłada podwyżkę kwoty wolnej z 3,1 tys. zł do 8 tys. zł. Po czterech miesiącach w szufladzie, w środę ma się nią zająć sejmowa komisja finansów, która prawdopodobnie odeśle projekt do opracowania przez specjalną podkomisję. Rząd ma inny pomysł, chce podnosić kwotę wolną stopniowo.
Prezydencki projekt trafił do Sejmu pod koniec listopada 2015 roku. Od tamtej pory posłowie ani razu (nie licząc pierwszego czytania 2 grudnia) nie zajęli się tym dokumentem. W środę, 13 kwietnia, sejmowa komisja finansów ma zdecydować o skierowaniu prezydenckiego projektu do podkomisji - napisał "Puls Biznesu".
Premier i minister finansów wolą podwyżkę etapami
Prezydencki projekt niezbyt chętnie chce wdrażać rząd, a zwłaszcza minister finansów, z powodu jego dużych kosztów. Kancelaria prezydenta wyliczyła, że podwyzka kwoty wolnej rocznie kosztowałaby budżet państwa i samorządy 15,5 mld zł. Eksperci Centrum Analiz Ekonomicznych CenEa ocenili, że może to być 21,5 mld zł rocznie.
Kilkanaście dni temu premier przyznała, że w związku z sytuacją finansów publicznych, rząd zaproponuje inne rozwiązanie, niż prezydent w swoim projekcie. Beata Szydło zapowiedziała, że prawdopodobnie podniesienie kwoty wolnej będzie rozłożone w czasie.
- Uważam, że w tej chwili w pierwszym rzędzie powinniśmy podwyższyć kwotę wolną od podatku osobom, które mają najniższe dochody, bo to przede wszystkim pomoże polskim emerytom, którzy mają bardzo niskie emerytury - stwierdziła. Dodała, że po rozmowie z wicepremierem Mateuszem Morawieckim i ministrem finansów Pawłem Szałamachą zdecydowano o wprowadzeniu rozwiązania kilkuetapowego.
Resort finansów chciałby, żeby kwota wolna od 2017 roku rosła etapami - po 1 tys. zł rocznie (do 2021 roku). Według resortu, podniesienie jej w przyszłym roku o 1 tys. zł kosztowałoby budżet państwa 3,8 mld zł.
Puls Biznesu, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze