Polacy pokochali rowery miejskie. Wypożyczyli je już 10 milionów razy
"Rekordowe" wypożyczenie miało miejsce w Warszawie. Użytkownik sięgnął po rower na stacji "ul. Grójecka - Pl. Narutowicza", by po ok. 20 minutach oddać go przy ul. Domaniewskiej. Stolica ma jedną z największych sieci w Europie; liczy 204 stacje i 3039 rowerów.
- Pod koniec 2014 roku liczba wynajmów w ramach wszystkich systemów rowerów miejskich w Polsce, których operatorem jest Nextbike Polska (m.in. w Warszawie, Lublinie, Wrocławiu, Białymstoku czy Poznaniu), zbliżała się do 3 milionów. Teraz, po sezonie 2015 i pierwszych tygodniach sezonu 2016, przekroczono już 10 milionów wynajmów w całym kraju - poinformował Michał Dąbrowski z Nextbike Polska.
Jak dodał, to "wynik imponujący", biorąc pod uwagę, że pierwsze wypożyczalnie wystartowały w Polsce czerwcu 2011 roku. Od tego czasu
we Wrocławiu wypożyczono rowery 1,5 mln razy, w Białymstoku i Juchnowcu Kościelnym (w powiecie białostockim) - 800 tys. razy.
23 minuty na dwóch kółkach
Średni czas wypożyczenia roweru miejskiego w latach 2011-2016 wynosił ok. 23 minuty. W sezonie 2016, ok. 20 minut. Dzienny rekord wynajmów odnotowano 11 czerwca 2015 roku, kiedy we wszystkich miastach sięgano po rowery ponad 29 tys. razy. Najaktywniejszy użytkownik w całej historii funkcjonowania wypożyczalni (zarejestrowany w systemie Veturilo, czyli jeżdżący w Warszawie) ma na koncie 2532 wynajmy. Tegoroczny rekordzista, również użytkownik Veturilo, od 1 marca sięgał po jednoślady 156 razy.
Rekordowy pod względem liczby użytkowników rowerów miejskich był ostatni weekend. Od piątku (po godz. 16.00) do końca niedzieli w Warszawie, Lublinie, Wrocławiu, Białymstoku, Poznaniu, Opolu, Grodzisku Mazowieckim i Juchnowcu Kościelnym, liczba wypożyczeń przekroczyła 52 tysiące.
Czytaj więcej