Kard. Koch: żydzi i chrześcijanie powinni działać na rzecz pokoju. Wspólna konferencja w Warszawie
W Warszawie rozpoczęła się konferencja pt. "Inny w żydowskiej i katolickiej tradycji: uchodźcy w obecnym świecie". Tematem spotkania jest problem uchodźców.
Jak mówił kard. Koch, ma ono na celu wzmocnienie więzów przyjaźni między żydami i katolikami w Polsce. To pierwsze spotkanie w Polsce przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Żydowskiego do Spraw Konsultacji Międzyreligijnych, Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem oraz Międzynarodowego Katolicko-Żydowskiego Komitetu Łączności.
Koch dodał, że Polaków i Żydów, chrześcijan i wyznawców judaizmu łączy nie tylko wiele lat wspólnej historii i dziedzictwa, ale także wyzwania współczesnego świata - postępująca laicyzacja i trudność w wyznawaniu wartości danych od Boga.
- Dziś każdy, kto chce nas odciąć od naszej wspólnej kultury zagraża naszym korzeniom. Wspólnie musimy się temu przeciwstawiać - podkreślił. Jak mówił, obecny kryzys uchodźczy w Europie przypomina o nienawiści i wojnie, która trwa. - Powinniśmy pracować na rzecz pokoju i zapewnić pomoc tym, którzy jej szukają. Powinniśmy ramię w ramie działać - mówił kard. Koch.
Żydów czy chrześcijan też traktowano jako uchodźców
Także przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Żydowskiego ds. Konsultacji Międzyreligijnych Martin L. Budd powiedział, że zarówno w żydowskiej, jak i chrześcijańskiej historii były momenty, kiedy traktowano żydów czy chrześcijan jako uchodźców. - Byliśmy traktowani jak »inni«. Teraz my musimy wspólnie wyciągnąć rękę do dzisiejszych »innych«, tak, by obcy stali się nam braćmi i siostrami - mówił.
Obecny na konferencji przewodniczący episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wskazywał, że biblijne zjawisko bycia cudzoziemcem zamiast zanikać, powiększa się, choćby w powiązaniu ze zjawiskiem emigracji.
Najważniejsze przykazanie: "miłuj bliźniego, jak siebie samego"
- Wielu ludzi wyjeżdża w poszukiwaniu lepszego bytu poza granice swojego kraju, wielu też do nas przyjeżdża. Lecz uchodźstwo to sprawa o wiele poważniejsza, wiąże się ono nie tylko z opuszczeniem ojczyzny, ale z takim opuszczeniem, które powstaje w związku z zagrożeniem życia, zdrowia lub wolności. Uchodźca to osoba przebywająca poza krajem swego pochodzenia, posiadająca uzasadnioną obawę przed prześladowaniem w tym kraju ze względu na swoją rasę, wyznawaną religię, narodowość, poglądy polityczne bądź przynależność do określonej grupy społecznej - mówił.
Arcybiskup przypominał, że biblijne podejście do uchodźstwa jest bardziej elastyczne niż współczesne prawo. W tym kontekście wskazywał na starotestamentowy nakaz pomocy bliźniemu i najważniejsze przykazanie: "miłuj bliźniego, jak siebie samego".
Naczelny rabin Polski Michael Schudrich mówił, że doświadczenie uchodźctwa żydów powinno skutkować dziś wrażliwością na sprawy innych. - W tych dziwnych czasach, w których żyjemy, gdzie ginie więcej chrześcijan niż żydów, powinniśmy głośno mówić i działać przeciwko temu, co się dzieje. Niestety, ludzie są zabijani za swoją religię - powiedział.
Wręczono medale Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata
W drugiej części wieczoru wręczono medale Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Za ukrywanie i pomoc Żydom otrzymały go pośmiertnie Zenobia Owczarkowa i jej matka Józefa Zychora oraz siostra Cecylia Aniela Kędzierska. Międzynarodowy Komitet Żydowski do Spraw Konsultacji Międzyreligijnych (IJCIC) powstał w 1970 r. Jest głównym przedstawicielem judaizmu funkcjonującym przy Komisji Stolicy Apostolskiej ds. Stosunków Religijnych z Judaizmem. W ramach prac Komitetu organizowane są cykliczne konferencje, za które odpowiedzialny jest Międzynarodowy Katolicko-Żydowski Komitet Łączności.
W strukturach Międzynarodowego Katolicko-Żydowskiego Komitetu Łączności (ILC) - jak głosi sama nazwa - znajdują się zarówno duchowni Stolicy Apostolskiej jak i organizacji żydowskich.(PAP)
Czytaj więcej
Komentarze