Rodzinne włamanie w Zamościu. Najmłodszy sprawca miał 10 lat
Policjanci zatrzymali dwójkę braci w wieku 18 i 15 lat, którzy włamali się do jednego z zakładów produkcyjnych w Zamościu. Towarzyszyła im w tym trójka młodszego rodzeństwa w wieku 10, 11 i 12 lat.
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. Jak podaje lubelska policja, nastolatkowie skradli kamery, rejestrator monitoringu i artykuły spożywcze. Podczas włamania uszkodzili także instalację monitoringu i jedną z zamontowanych w zakładzie kamer.
Łączne straty zostały oszacowane na ponad 2 tys. złotych. Część skradzionego mienia została odzyskana przez mundurowych.
Odpowiedzą przed sądem
Trop rodzeństwa podjął pies policyjny. Dwóch najstarszych braci zostało zatrzymanych.
Sprawą nastoletnich włamywaczy zajmie się sąd. 18-latkowi może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jego młodszy brat będzie się tłumaczyć przed sądem rodzinnym i nieletnich.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze