Elton John zaprzecza zarzutom o molestowanie. "Motywowane chęcią zysku"
Pozew przeciw artyście do sądu w Kalifornii złożył jego były ochroniarz Jeffrey Wenninger. Mężczyzna, który pracował dla Eltona Johna przez 12 lat, twierdzi, że był molestowany fizycznie i słownie. Żąda odszkodowania; kwoty nie ujawniono. - To bezpodstawny pozew wniesiony przez rozgoryczonego byłego oficera ochrony, który stara się wyłudzić pieniądze - powiedział prawnik Johna Orin Snyder.
Były ochroniarz, który jest również odznaczonym Medalem Walecznych policjantem w Los Angeles twierdzi, że John wielokrotnie dotykał jego miejsc intymnych i wmawiał mu, że ma "gejowskie geny".
Brytyjskie media podają więcej szczegółów procederu, który miał trwać od 2002 roku, od kiedy ochroniarz zaczął pracę u artysty. Molestowanie miało nasilić się po 2010 roku. Według Wenningera, John miał prosić go o zdjęcie spodni, by "powiedzieć cześć Wujkowi Eltonowi".
Prawnik muzyka podkreśla, że w zarzutach nie ma cienia prawdy, o czym świadczyć ma sprzeczność z licznymi wcześniejszymi oświadczeniami pracownika.
Mężczyzna żąda odszkodowania za cierpienia psychiczne i fizyczne. Domaga się też rekompensaty za utratę reputacji i poniesione koszty leczenia.
Wenninger został zatrudniony i odsunięty od pracy jako ochroniarz Eltona Johna przez firmę ochroniarską, której także wytoczył proces. Uważa, że został bezpodstawnie zwolniony w 2014 roku po tym, gdy złożył doniesienie na kolegę, który oszukiwał na nadgodzinach.
thesun.co.uk
Czytaj więcej
Komentarze