Samorządowe fotoradary pozostaną bezużyteczne albo będą sprzedane. Nie ma ich kto przejąć
Nikt nie chce drogowych fotoradarów, które należały do samorządów. Prawo nie pozwala na ich użytkowanie i brakuje pieniędzy na ich przerobienie na urządzenia policyjne. Kierowcy się cieszą, samorządy nawet jeśli kiedyś zarobiły na mandatach w sumie raczej stracą, bo urządzenia były drogie. Co dalej z fotoradarami? – sprawdzał reporter „Wydarzeń” Paweł Gadomski
Od 1 stycznia straże miejskie i gminne straciły prawo do korzystania z rejestratorów prędkości. Prawie 100 urządzeń gminy chciały przekazać Inspektoratowi Transportu Drogowego, który ma własny system 400 fotoradarów.
Okazało, że tak się nie stanie. Inspekcji drogowej bowiem nie stać na przejęcie urządzeń, samorządowe fotoradary trzeba dostosować do pracy w inspektoracie i przeprogramować, a to koszt około 50 tys. zł za sztukę. Należałoby także zatrudnić dodatkowe osoby do ich obsługi.
Warszawski ratusz ma kilkanaście fotoradarów wartych ponad 5 mln zł i prawdopodobnie sprzeda je za granicę.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze