Skradziono 5 obrazów Francisa Bacona. To jeden z najdroższych malarzy na świecie
W Madrycie z prywatnego mieszkania skradziono 5 obrazów brytyjskiego malarza Francisa Bacona, czołowego przedstawiciela malarstwa figuratywnego - poinformował hiszpański dziennik "El Pais". Obrazy były warte ponad 30 mln euro. Nie podano dokładnie jakie dzieła padły łupem złodziei.
Do kradzieży w mieszkaniu 59-letniego mężczyzny, którego tożsamości nie ujawniono, doszło przed dziewięcioma miesiącami. Sprawa wyszła jednak na jaw dopiero dziś.
Francis Bacon, zmarły w Madrycie malarz, uznawany za jednego z 10 najważniejszych współczesnych artystów obok Pabla Picassa i Andy Warhola, zapisał 59-latkowi obrazy w testamencie.
Kradzież przeprowadzono profesjonalnie w ekskluzywnej dzielnicy Madrytu po odłączeniu alarmu i pod nieobecność właściciela apartamentu.
Złodzieje zabrali pięć obrazów Bacona i kosztowności. Nie pozostawili żadnych śladów - podaje gazeta
Najdroższy obraz świata
Francis Bacon (1909 - 1992) to brytyjski malarz – samouk urodzony w Irlandii. Zdecydowany przeciwnik abstrakcjonizmu w sztuce. Uznawany jest za jednego z czołowych twórców malarstwa figuratywnego. Tematem jego obrazów był człowiek samotny, wyobcowany, znajdujący się nierzadko w sytuacji zagrożenia. Jego obrazy pełne są nadrealnych perspektyw, dramatyzmu i teatralnej ekspresji (deformacja postaci, nieokreślona przestrzeń, żywe, intensywne barwy).
W 2013 jego obraz "Trzy studia do portretu Luciana Freuda" został sprzedany za kwotę 142 mln dolarów, co jest dotychczas najwyższą ceną dzieła sztuki nabytego na aukcji.
Na zdjęciu fragment obrazu Francis'a Bacona "Study for a Portrait" (1953).
PAP
Czytaj więcej
Komentarze