Raport ws. katastrofy samolotu Germanwings. Pilot miał skierowanie do szpitala psychiatrycznego
Francuska komisja ds. katastrof lotniczych (BEA) ogłosiła w niedzielę, że lekarz odesłał drugiego pilota Andreasa Lubitza do szpitala psychiatrycznego na dwa tygodnie przed rozbiciem przez niego samolotu w ubiegłym roku we francuskich Alpach. Zginęło wtedy 150 osób.
W niedzielę komisja przedstawiła końcowy raport ws. katastrofy. BEA poinformowała, że wielu lekarzy leczących Lubitza w tygodniach poprzedzających rozbicie maszyny nie informowało władz lotniczych o stanie zdrowia psychicznego ich pracownika.
Ponieważ Lubitz nie informował nikogo o ostrzeżeniach lekarzy, BEA stwierdziła, że "władze nie mogły podjąć żadnego działania, aby odsunąć go od latania". Według komisji Lubitz objawiał wtedy symptomy, które mogły mieć związek z psychotycznym epizodem depresyjnym, do którego doszło w grudniu 2014 r.
Katastrofę spowodował umyślnie
Znaleziono też dowody, że pilot który miał również problemy ze wzrokiem, mógł obawiać się utraty pracy i ukrywał swe problemy zdrowotne przed pracodawcą.
Komisja zaleciła, aby władze lotnicze opracowały nowe zasady, w których lekarze byliby zwolnieni z tajemnicy lekarskiej w warunkach zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego.
W toku śledztwa wstępnie ustalono, że 27-letni niemiecki pilot spowodował katastrofę umyślnie. Dane uzyskane z jednej z czarnych skrzynek wskazują, że pod nieobecność kapitana samolotu w kokpicie celowo obniżył lot i rozbił maszynę. Prokuratura w Duesseldorfie podała, że w przeszłości Lubitz miewał skłonności samobójcze.
W mieszkaniu Lubitza znaleziono podarte zwolnienie lekarskie, wskazujące, że tego dnia, gdy doszło do katastrofy, pilot był chory i nie powinien był lecieć.
Zginęli głównie obywatele Niemiec i Hiszpanii
Lubitz posiadał zezwolenie na pilotowanie samolotów, choć w jego dokumentacji medycznej oraz certyfikacie lotniczym widniał zapis o "ciężkim epizodzie depresyjnym" trwającym od sierpnia 2008 do lipca 2009 roku. Zezwolenie miało być cofnięte w przypadku nawrotu depresji.
Airbus A320 linii lotniczych Germanwings, tanich linii lotniczych należących do Lufthansy, leciał 24 marca z Barcelony do Duesseldorfu; w katastrofie zginęło 150 osób, głównie obywatele Niemiec i Hiszpanii, a także innych krajów.
PAP, Reuters
Czytaj więcej
Komentarze