Nocne Wilki w Polsce. Tym razem bez kontrowersji - z Warszawy pozdrawiają Polaków
Delegacja rosyjskich motocyklistów z klubu Nocne Wilki przyjechała do Warszawy. Goście z Moskwy przybyli do Polski specjalnie na premierę filmu "Rajd Katyński - śladami pamięci" w reżyserii Agnieszki Piwar.
Z okazji przyjazdu do Polski Andriej Bobrowskij w imieniu rosyjskich motocyklistów wygłosił pozdrowienia dla "Braci Słowian z Polski". Nagranie zostało udostępnione na YouTube.
Premiera filmu odbędzie się w sobotę o godzinie 11:00 w Muzeum Niepodległości w Warszawie. Po seansie będzie można porozmawiać z motocyklistami.
Przyjaciele Putina
Nocne Wilki to rosyjski klub motocyklowy założony w 1989 roku. To pierwsza tego typu grupa, która powstała w ZSRR.
Członkowie klubu znani są z wyrazistych poglądów. Gloryfikują m.in. postać Józefa Stalina, brali czynny udział w inwazji na Krym, gdzie patrolowali ulice półwyspu razem z nieoznakowanymi żołnierzami rosyjskimi.
Lider klubu Aleksander Załdostanow jest przyjacielem prezydenta Rosji Władimira Putina. Kreml wspiera zresztą grupę finansowo. W 2015 roku Fundacja Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego poinformowała, że Nocne Wilki od połowy 2013 roku otrzymały pięć grantów wartych w sumie 56 mln rubli (ok. 4 mln zł).
Narodowa awantura o przejazd przez Polskę
W 2015 roku Nocne Wilki chciały przejechać przez Polskę w drodze do Berlina, gdzie motocykliści planowali uczcić 70. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.
Chęć przejazdu przez Polskę rosyjskich motocyklistów wywołała lawinę komentarzy i napięcie w stosunkach polsko-rosyjskich. Za niewpuszczaniem Nocnych Wilków opowiadali się nie tylko zwolennicy skrajnej prawicy, ale i m.in. były europoseł Paweł Kowal czy ówczesny członek Rady Gospodarczej przy premierze Jacek Rostowski. Ostatecznie 27 kwietnia zeszłego roku Straż Graniczna nie wpuściła do Polski grupy motocyklistów z Rosji, ponieważ nie spełniała ona kryteriów wjazdu i pobytu w Polsce.
Tego samego dnia polskie MSZ przekazało rosyjskiej ambasadzie w Warszawie informację, że z powodu nieznajomości precyzyjnego harmonogramu pobytu motocyklistów w Polsce nie było możliwe zapewnienie im właściwego bezpieczeństwa.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze