"Mężczyźni, którzy w młodym wieku chodzą na siłownię, w wieku dojrzałym nie mają osteoporozy". Prof. Januszewicz o najnowszych badaniach
- Najnowszy numer magazynu naukowego "American Journal of Men’s Heatlh’s" pokazuje, że ci mężczyźni, którzy zwłaszcza w wieku studenckim i wczesno młodzieńczym chodzą na siłownię i dużo ćwiczą, potem w wieku lat dojrzałych praktycznie nie mają osteoporozy - powiedział w programie "Nowy Dzień z Polsat News" prof. Paweł Januszewicz, konsultant medyczny Fundacji Polsat.
- Już od dawna wiadomo, że jeśli nasze kości są "ubijane" wysiłkiem fizycznym i o ile mamy dobrą podaż wapnia i witaminy D w pożywieniu, jest to idealna recepta na zachowanie zdrowia na starość - przyznał profesor. - Dlatego genialną rzeczą jest jedna szklanka mleka codziennie dla dziecka. Jest tam minimum wapnia i fosforu. Oprócz tego dobrze by było jeść też ryby lub tran - wyjaśnił.
Ćwiczenia fizyczne a walka z osteoporozą
Prof. Januszewicz zwrócił uwagę, że dla młodych mężczyzn szczególnie zalecane są sporty takie jak np. bieganie, tenis czy podnoszenie ciężarów. - "Ubijanie kości", czyli wysiłek fizyczny, dobrze robi zwłaszcza na kości kręgosłupa.
Podkreślił, że choć podnoszenie ciężarów wpływa na wzrost ciśnienia krwi, to u młodych ludzi nie stanowi to problemu, a ich organizm świetnie sobie z tym radzi. - Co więcej, wysiłek fizyczny jest zalecany na obniżenie zbyt wysokiego ciśnienia. Z kolei ciśnienie tętnicze pomaga dostarczyć minerały do kości - wskazał profesor.
- Kość jest żywą tkanką metaboliczną, tam cały czas dokonuje się obrót minerałami. Rzeczami niezbędnymi są więc właściwa podaż tych minerałów, czyli ser, mleko, jogurt i witamina D, czyli ryby lub tran - podsumował.
Polsat News
Czytaj więcej