Nawet 90 mln aut może mieć zamontowane wadliwe poduszki powietrzne
Amerykańska agencja bezpieczeństwa drogowego NHTSA stwierdziła, że przyczyną niekontrolowanych wybuchów poduszek powietrznych japońskiej firmy Takata, które miały miejsce w USA, była mieszanka azotanu amonu wykorzystywana w ładunku odpalającym poduszkę. Śledztwo NHTSA wszczęto po wypadkach, w których zginęło 9 osób. Akcja naprawcza może objąć nawet 90 mln samochodów.
Badania w amerykańskim oddziale firmy Takata, które miały wyjaśnić przyczynę eksplozji, prowadzone są od ponad pół roku - poinformowała agencja Reutera. Wyniki potwierdziły, że główną przyczyną niekontrolowanych wybuchów poduszek powietrznych produkcji japońskiej firm jest mieszkanka azotanu amonu wykorzystywana w ładunku odpalającym poduszkę. Okazało się, że w przypadku dodania odpowiednich ilości substancji absorbujących wilgoć, mieszanka staje się niestabilna, co może skończyć się właśnie niespodziewaną eksplozją.
Akcja objęła auta jeżdżące w USA
Ogłoszoną ostatnio przez NHTSA akcją przywoławczą objętych jest 14 marek, które montowały w swoich autach poduszki powietrzne Takaty. Lista jest aktualizowana, co kilka tygodni. Zespół dochodzeniowy NHTSA nie wyklucza, że w sumie będzie konieczne objęcie akcją nawet 90 mln samochodów, które jeżdżą obecnie po amerykańskich drogach.
Reuters
Czytaj więcej
Komentarze