Kajetan P. na przesłuchaniu w prokuraturze. Prawdopodobne zostanie mu postawiony zarzut zabójstwa
Mężczyznę podejrzewanego o zamordowanie w Warszawie lektorki języka włoskiego przewieziono z aresztu do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Najnowsze zdjęcia i relacja reporterki Polsat News Moniki Miller.
W piątek 27-letni Kajetan P. został przewieziony do z Malty do Polski i został osadzony w areszcie przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Postępowanie w sprawie zabójstwa, o które jest podejrzany prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Śledczy planują przedstawić P. zarzut zabójstwa, przesłuchać go w charakterze podejrzanego, a także skierować do sądu wniosek o przedłużenie aresztu. Prokuratorzy będą zapewne także chcieli poznać - wciąż nieustalony - motyw zbrodni. Zapowiadali również, że mężczyzna zostanie poddany obserwacji psychiatrycznej.
Uciekł z Polski, schwytany na Malcie
Kajetana P. zatrzymano 17 lutego na Malcie, prawie dwa tygodnie po tym, jak uciekł z Polski. Wystawiono za nim Europejski Nakaz Aresztowania i tzw. czerwoną notę Interpolu. 18 lutego maltański sąd wydał zgodę na ekstradycję Kajetana P.; podczas tej rozprawy mężczyzna godził się na odesłanie do Polski.
Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna na Maltę przypłynął 9 lutego, promem z Sycylii. Planował przedostać się prawdopodobnie do Afryki Północnej. Ostatecznie "wpadł" na dworcu autobusowym, gdy próbował przesiąść się do innego autobusu. Wcześniej był w biurze podróży i tunezyjskim konsulacie, w którym zgłosił zaginięcie paszportu i prosił o pozwolenie na przedostanie się do Tunisu - jak tłumaczył - do polskiej ambasady. Nie wyrażono na to jednak zgody.
Bibliotekarz zaatakował
27-latek, który pracował w jednej z warszawskich bibliotek, jest podejrzany o to, że na początku lutego zamordował lektorkę języka włoskiego Katarzynę J., na warszawskiej Woli. Następnie jej ciało z odciętą głową przewiózł taksówką do wynajmowanego mieszkania na Żoliborzu. Tam odkryli je strażacy, wezwani do wywołanego w celu zatarcia śladów pożaru.
Czytaj więcej
Komentarze