Rosa o sprawie Wałęsy: satysfakcja na twarzy prezydenta Dudy; to odrażające
- Pytania o historię zawsze są zasadne, tylko, czy ta historia nie przyćmi nam tego, co teraz ważne. A ważna jest kwestia deficytu budżetowego. Ważne jest to, jak Polska będzie wyglądała za 5, 10, 15, 20 lat. O tym teraz się nie dyskutuje. Dyskutuje się o historii sprzed czterdziestu paru lat, kiedy mnie nawet nie było na świecie - stwierdziła w programie „Graffiti” Monika Rosa z Nowoczesnej.
W najbliższą sobotę odbędzie się manifestacja pod hasłem "Polska murem za Wałęsą" organizowana przez Komitet Obrony Demokracji. Przedstawicielka Nowoczesnej, partii która angażowała się w dotychczasowe akcje KOD-u, przyznała, że nie wie, czy słuszne jest łączenie idei manifestacji w obronie demokracji i w obronie byłego prezydenta.
Dodała, że jej zdaniem w Polsce "mamy brudną grę teczkami", a całą sprawę ujawnienia przez IPN zabezpieczonych w domu Czesława Kiszczaka dokumentów – nazwała "nagonką na Lecha Wałęsę".
- Ta satysfakcja na twarzy prezydenta Dudy – to odrażające. Kiedy udzielał wywiadu i odniósł się do pytania dziennikarzy na temat teczki Lecha Wałęsy - oceniła posłanka.
Jej zdaniem pytania o historię są zasadne, tyle, że w Polsce są ważniejsze kwestie do rozstrzygnięcia. - Ważna jest kwestia deficytu budżetowego. Ważne jest to, jak Polska będzie wyglądała za 5, 10, 15, 20 lat. O tym teraz się nie dyskutuje - dodała.
Polsat News
Czytaj więcej