GIS: nie ma obecnie ryzyka szerzenia się wirusa Zika w Polsce
Zagrożenie wirusem Zika dla Polski jest minimalne; nie ma obecnie ryzyka szerzenia się Zika w polskiej populacji - ocenia GIS Marek Posobkiewicz. Jak dodaje, może dojść najwyżej do zaimportowania pojedynczych przypadków z krajów, w których jest dużo zachorowań.
W 2015 r. i 2016 r. odnotowano 114 przypadków zawleczeń wirusa Zika na terytorium Europy (Austria, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Malta, Niemcy, Portugalia, Słowenia, Szwecja, Wielka Brytania, Włochy). W czwartek w Czechach poinformowano o zarejestrowaniu dwóch przypadków zakażenia wirusem. Wykryto go u mężczyzny i kobiety, którzy wrócili z Karaibów.
GIS informuje, że ze względu na fakt, iż drogą przenoszenia się wirusa są komary, nie ma obecnie ryzyka szerzenia się wirusa Zika w populacji polskiej, w przypadku przyjazdu do naszego kraju osoby zakażonej.
Wirusa przenoszą komary
Do zakażenia człowieka dochodzi na skutek ukłucia komarów należących do wybranych gatunków z rodzaju Aedes, które są przenosicielami (wektorami) wirusa. Komary, które przenoszą wirusa, wykazują aktywność w ciągu dnia, w szczególności o poranku oraz późnym popołudniem i występują zarówno na terenach wiejskich, w lasach tropikalnych, jak i w miastach.
Posobkiewicz zaznaczył w czwartek w rozmowie, że eksperci wskazują na możliwość zakażenia wirusem Zika drogą płciową. W USA potwierdzono zakażenie u osoby, która nie podróżowała na tereny występowania transmisji wirusa, ale odbyła stosunek seksualny z osobą, która powróciła z Wenezueli i była zakażona wirusem Zika.
Objawy przypominają przeziębienie
Zakażenia wirusem Zika najczęściej przebiegają łagodnie. Chorobie towarzyszą zwykle umiarkowana gorączka, bóle głowy, mięśni lub stawów, zapalenie spojówek, wysypka plamisto-grudkowa. Objawy występują zwykle po kilku dniach od zakażenia (z reguły 3-7 dni) i zwykle nie trwają dłużej niż tydzień. W 80 proc. przypadków przebieg choroby może być bezobjawowy.
- Większość osób dorosłych zdrowych "przejdzie" Zika w sposób poronny, z niewielkim objawami ogólnymi, część z nich może nawet nie zauważyć, że zachorowali - powiedział Posobkiewicz.
Szczególnie niebezpieczny dla kobiet w ciąży
Podkreślił, że wirus jest szczególnie niebezpieczny dla kobiet spodziewających się dzieci. - Zaobserwowano dużą koincydencję zachorowań z powodu wirusa Zika oraz urodzeń dzieci z poważnymi powikłaniami neurologicznymi i wadami wrodzonymi w postaci małogłowia - mikrocefalii - wskazał.
Bezpośredni związek między zakażeniem, a tym objawami nie został jeszcze ostatecznie potwierdzony. Z danych, m.in. Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), wynika, że na Hawajach i w Słowenii potwierdzono dwa przypadki małogłowia u dzieci, których matki w trakcie ciąży podróżowały do Ameryki Południowej. Ani na Hawajach, ani w Słowenii nie występują rodzime zachorowania.
Posobkiewicz podkreślił jednak, że ze względu na prawdopodobne istnienie związku pomiędzy zakażeniem Zika i występowaniem wad wrodzonych u płodu, kobiety w ciąży powinny zdecydowanie rozważyć odłożenie podróży w rejony występowania wirusa. - Kobietom w ciąży odradzam wyjazd w strefę gdzie w tej chwili jest dużo zachorowań - powiedział.
GIS wskazał, że osobom powracającym z podróży w regiony występowania wirusa Zika zaleca się odłożenie decyzji o ciąży. - W przypadku wirusa Zika opisano przypadki jego obecności w nasieniu mężczyzn którzy chorowali. Mężczyzna potencjalnie może być zakaźny dla swojej partnerki - wskazał GIS.
Zaleca się, by w przypadku braku wystąpienia objawów mogących wskazywać na zakażenie Zika w ciągu 4 tygodni od powrotu z zagrożonego rejonu oraz w ciągu 6 miesięcy od wyzdrowienia, w przypadku potwierdzonego zakażenia wirusem Zika, mężczyźni, których partnerka jest w ciąży lub ją planuje, powinni stosować prezerwatywy w trakcie kontaktów seksualnych.
Nie ma szczepionki, ani profilaktyki lekowej
Leczenie zakażenia wirusem Zika ma charakter wyłącznie objawowy. Zwykle dochodzi do samoistnego ustąpienia objawów bez powikłań.
GIS podkreślił, że w związku z tym nie istnieje ani szczepionka, ani profilaktyka lekowa przeciw wirusowi Zika, osoby wyjeżdżające w rejony występowania wirusa powinny stosować się do rekomendacji, które obowiązują również w przypadku innych chorób tropikalnych przenoszonych przez komary. Rekomendowane jest więc stosowanie repelentów chemicznych, noszenie odpowiedniego ubioru chroniącego przed pokąsaniem przez komary, używanie moskitier, pozostawanie w hotelu w okresie pór dnia, w których aktywność komarów jest największa.
Obszary na których występują zachorowania to m.in. Boliwia, Brazylia, Dominikana, Jamajka, Kostaryka, Malediwy, Meksyk, Samoa, Tajlandia, Wyspy Zielonego Przylądka.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze