Włochy: myszołów terroryzuje Toskanię. Ofiary to osoby w czapkach
W Toskanii w środkowych Włoszech grasuje myszołów, który zabiera ludziom czapki i kapelusze. Drapieżnik jest przy tym tak agresywny, że już dwie osoby okradzione przez niego z nakrycia głowy trafiły do szpitala z obrażeniami.
Lokalne media w mieście Arezzo podały, że potężny ptak atakuje w pobliskiej miejscowości Anghiari. W ciągu kilku dni zanotowano 15 przypadków takich napaści, także na dzieci.
Z dotychczasowych obserwacji wynika, że myszołów wybiera swe ofiary spośród tych przechodniów, którzy mają czapkę lub kapelusz.
Mieszkańcy poprosili burmistrza o pomoc. Ten zaś wyjaśnił, że trzeba podjąć takie działania, aby chronić zarówno ich, jak i będącego pod ochroną drapieżnika. Na razie postanowiono znaleźć gniazdo skrzydlatego złodzieja i przenieść je z dala od miasteczka.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze