Rewolucja w wiatrakach: będzie minimalna odległość od budynków mieszkalnych
Wiatrak produkujący prąd ma znajdować się w odległości od najbliższych budynków mieszkalnych nie mniejszej niż 10-krotność jego wysokości - zakłada projekt ustawy wniesionej do Sejmu przez posłów PiS. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zajmie się nim Izba.
Taka sama odległość ma też być zachowana przy budowie nowych wiatraków przy granicach parków narodowych, rezerwatów, parków krajobrazowych, obszarów Natura 2000 i Leśnych Kompleksów Promocyjnych.
Poselski projekt ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych określającej zasady lokalizacji elektrowni wiatrowych i warunki zabudowy mieszkaniowej wokół wiatraków w piątek umieszczono na stronach internetowych Sejmu. Nie ma jeszcze numeru druku.
Istniejące wiatraki nie będą mogły być rozbudowywane
Projekt zakłada, że istniejące wiatraki, które nie spełniają kryterium odległości, nie mogą być rozbudowywane, dopuszczalny jest jedynie ich remont i prace potrzebne do normalnej eksploatacji.
Odległość nowo budowanego wiatraka od istniejących mieszkań, jak i nowych budynków mieszkalnych od istniejącej elektrowni wiatrowej ma być równa lub większa od dziesięciokrotności całkowitej wysokości elektrowni wiatrowej. Posłowie chcą, by liczyć ją od poziomu gruntu do najwyższego punktu budowli, wliczając w to wirnik z łopatami.
Wymóg zachowania odległości od wiatraków przy tworzeniu nowych form ochrony przyrody nie będzie stosowany - zakłada projekt. Istniejące już budynki mieszkalne umiejscowione bliżej niż 10-krotność wysokości wiatraka będzie można remontować i nadbudowywać.
Elektrownia tylko na podstawie planu zagospodarowania
Elektrownia wiatrowa może być zlokalizowana wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - planu miejscowego - chcą posłowie PiS. W planie miejscowym ma zostać określona maksymalna całkowita wysokość elektrowni wiatrowej.
Posłowie PiS chcą też, by cała elektrownia wiatrowa była traktowana jako budowla i by - w razie awarii - stosować do niej przepisy dotyczące katastrof budowlanych. Obecnie wiatrak składa się - według prawa - z części budowlanej i części technicznej.
Projekt określa też zasady uzyskiwania zezwoleń na eksploatację wiatraków - mają być ważne maksymalnie dwa lata od ich uzyskania.
Zakłada też kary za eksploatację elektrowni wiatrowej bez takiego zezwolenia - maksymalnie do dwóch lat więzienia. Posłowie zapisali też, że sprzedaż energii z wiatraków może być realizowana wyłącznie z inwestycji z takim zezwoleniem na eksploatację.
Dla istniejących wiatraków czas na uzyskanie zezwolenia określono w projekcie na rok od wejścia w życie ustawy. Rozpoczęte budowy domów mieszkalnych w mniejszej od ustawowej odległości od wiatraków będzie można prowadzić zgodnie z dotychczasowymi przepisami - chcą posłowie. Zapisano też przepisy przejściowe dotyczące rozpoczętych budów elektrowni wiatrowych i budynków mieszkalnych, które zakładają m.in., że wydane warunki zabudowy dla wiatraków, które nie spełniają kryterium odległości, stracą moc w dniu wejścia ustawy w życie.
Nowe rozwiązania miałyby wejść w życie 14 dni od ogłoszenia.
PAP
Komentarze