Kajetan P. wróci samolotem rejsowym. Ekstradycja w przyszłym tygodniu
Procedura wydania Kajetana P. do Polski powinna zakończyć się w ciągu kilku dni. Mężczyzna ma zostać przekazany polskim policjantom na maltańskim lotnisku, z którego z eskortą, najprawdopodobniej rejsowym samolotem, zostanie przewieziony do Polski. Do ekstradycji 27-latka podejrzanego o brutalne morderstwo dojdzie najwcześniej w przyszły czwartek - dowiedział się Polsat News.
Sąd na Malcie zgodził się na ekstradycję podejrzanego o morderstwo Polaka, a on sam nie skorzystał z prawa do odwołania. Jak informuje Tomasz Lejman, korespondent Polsat News na Malcie, trwa ustalanie, w jaki sposób Kajetan P. zostanie przewieziony do Polski.
Rejs z Kajetanem P.
Choć pod uwagę brana była także opcja podróży wyczarterowanym samolotem, z ustaleń RMF FM wynika, że 27-latek najprawdopodobniej zostanie przewieziony rejsowym samolotem. Jest to normalna procedura w takich przypadkach.
Bezpośrednich lotów między oboma krajami nie ma, dlatego niewykluczone, że Polak z policyjną eskortą poleci z międzylądowaniem we Frankfurcie, Monachium albo Amsterdamie. Druga możliwością jest przeprawa promem na Sycylię i później bezpośredni lot do Polski z włoskiej wyspy. Jednak w tym przypadku decydującą rolę odgrywają warunki pogodowe. Transport drogą morską na razie i tak uniemożliwia szalejący u wybrzeży Malty sztorm.
Przekazanie na lotnisku
Z doniesień RMF FM wynika, że przekazanie podejrzanego o zabójstwo Kajetana P., nastąpi na maltańskim lotnisku (jeśli wybrana zostanie ta forma transportu). Mężczyzna w czasie lotu będzie skuty kajdankami zespolonymi lub zostanie wobec niego zastosowany pas transportowy. To zabezpieczenie, które polega na przykuciu rąk i nóg konwojowanej osoby.
Polsat News, RMF FM
Czytaj więcej