Siedmiu zatrzymanych członków IS w Rosji oskarżono o terroryzm

Siedmiu członków Państwa Islamskiego (IS), których zatrzymano w ubiegłym tygodniu w Jekaterynburgu, na Uralu, zostało oskarżonych o terroryzm - poinformowały w środę rosyjskie władze. Osoby te planowały zamachy terrorystyczne m.in. w Moskwie i Petersburgu.

Wśród zatrzymanych są zarówno obywatele Rosji, jak i krajów Azji Środkowej. Według przedstawicieli sił bezpieczeństwa grupą kierowała osoba, która przedostała się do Rosji z terytorium Turcji.

Oskarżonych zatrzymano 8 lutego. Podczas przeszukań miejsc związanych z nimi odkryto warsztat do produkcji materiałów wybuchowych, bomb, granatów, a także detonatorów. Na miejscu odnaleziono też materiały propagandowe.

Dżihadyści z IS przyznali się do dokonania zamachu bombowego 31 października 2015 roku na samolot rosyjskich linii Kogalymavia, znanych też jako Metrojet. Zginęły wtedy wszystkie 224 osoby na pokładzie. W większości byli to rosyjscy turyści wracający z wakacji w Egipcie. Rosja i Zachód oceniły, że katastrofa została najpewniej spowodowana eksplozjąładunku wybuchowego.

Rosja zaangażowana jest w konflikt syryjski, gdzie jej lotnictwo wspiera siły lojalne wobec prezydenta Baszara el-Asada w walce z oddziałami opozycji i IS.

PAP

WIDEO - Zginęli, bo "nie żałowali za grzechy". Znaleziono zmasakrowane ciała ciężarnej i pięciorga dzieci