Spada liczba kradzieży samochodów
Złodzieje są jednak coraz bardziej bezczelni - w Brzeszczach ukradli samochód sprzed siedziby straży miejskiej, a później jeden ze złodziei oddał mocz w kierunku kamery monitoringu. Najczęściej kradzione są auta produkcji niemieckiej. Z najnowszych danych, do których dotarły "Wydarzenia" Polsat News, wynika, że w ubiegłym roku liczba skradzionych aut była najmniejsza od 10 lat.
W zeszłym roku skradziono prawie 13,5 tys. aut, ponad trzykrotnie mniej niż 10 lat temu - informuje reporter Polsat News Robert Gusta.
- Giną przede wszystkim samochody niemieckie. Tutaj prym wiodą takie marki jak volkswagen i audi - powiedział mł. asp. Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji.
W ubiegłym roku najczęściej samochody kradziono w trzech województwach: mazowieckim, śląskim i wielkopolskim. W woj. mazowieckim wśród złodziei największym zainteresowaniem cieszyły się marki japońskie, w wielkopolskim - francuskie. Zazwyczaj auta znikały z niestrzeżonych parkingów.
Złodzieje robią się bezczelni
Niekiedy złodzieje są niezwykle bezczelni, tak jak ci uwiecznieni na filmie z monitoringu w Brzeszczach (woj. małopolskie). Nocą ukradli samochód sprzed siedziby straży miejskiej, na koniec jeden z nich oddał mocz w stronę kamery. Mogli spokojnie działać, bo w centrum obsługi monitoringu - z powodu kłopotów kadrowych - nikogo nie było na dyżurze.
- To nie jest tak, że sobie kradną ot tak i potem zastanawiają się, co z tym zrobić. Dostają konkretne zamówienie - trzeba o tym powiedzieć - od warsztatów, od nieuczciwych handlarzy, i kradną to, na co jest zapotrzebowanie - wyjaśnia Roman Dębecki z tygodnika "Auto Świat".
Zapotrzebowanie głównie na części
Zapotrzebowanie jest głównie na części zamienne, to one są obecnie podstawowym celem przestępców.
- Bardzo rzadko się teraz zdarza, żeby samochody były kradzione w całości z zamiarem ich późniejszej odsprzedaży. Wymagałoby to zbyt wielu czynności do wykonania, żeby taki samochód można było bezpiecznie sprzedać - stwierdził mł. asp. Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
Szacuje się, że Polacy posiadają w sumie około dwudziestu milionów samochodów osobowych.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze