Wirus Zika u 319 osób w Wenezueli. Są trzy ofiary śmiertelne
Trzy osoby zmarły w Wenezueli w wyniku komplikacji powiązanych z wirusem Zika, który szerzy się w Ameryce Południowej. W całym kraju potwierdzono 319 przypadków zarażenia wirusem - poinformował prezydent Nicolas Maduro. Między 5 listopada a 8 lutego zarejestrowano w tym kraju ponad 5,2 tys. przypadków możliwego zarażenia Ziką - dodał prezydent w oświadczeniu dla telewizji państwowej.
W przypadku 68 pacjentów doszło do komplikacji - Maduro zapewnił, że osoby te znajdują się na oddziałach intensywnej terapii.
Przywódca w swoim oświadczeniu zapewnił, że Wenezuela dysponuje lekarstwami koniecznymi do leczenia objawów wirusa. Podziękował "Indiom, Kubie, Chinom, Iranowi i Brazylii za wszelkie potrzebne wsparcie", dzięki któremu potrzebne leki znajdują się dziś w Wenezueli.
Niebezpieczny dla kobiet w ciąży
Naukowcy podejrzewają, że Zika ma związek zarówno z mikrocefalią u noworodków, jak i z występowaniem rzadkiego schorzenia znanego jako zespół Guillaina i Barrego, który u osób z osłabionym układem odpornościowym może wywoływać paraliż, a w skrajnych przypadkach śmierć.
U kobiet ciężarnych Zika może przedostać się do płodu, wywołać wady wrodzone i doprowadzić do śmierci dziecka. Obecnie nie ma szczepionki przeciwko niemu.
Ameryka Południowa walczy z wirusem
Wirus dotknął ponad 20 państw, ale najdotkliwiej Brazylię. Od października 2015 roku wykryto tam 4 tys. przypadków małogłowia u niemowląt i 49 zgonów niemowląt z wadami wrodzonymi. Władze Brazylii dysponują niedokładnymi szacunkami, które mówią o 500 tys. do 1,5 mln ludzi zarażonych Ziką.
Z kolei według najnowszych danych podanych przez prezydenta Kolumbii, tam zaraziło się 25 645 ludzi, w tym 3 177 ciężarnych kobiet. W Kolumbii nie zarejestrowano dotąd przypadków mikrocefalii powiązanych z wirusem Zika.
WHO: "to międzynarodowe zagrożenie"
W ostatnich dniach pierwsze przypadki wirusa potwierdzono w Chinach i w Hiszpanii, a wcześniej także w Wielkiej Brytanii, Holandii i Danii.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) traktuje wirus Zika jako międzynarodowe zagrożenie. Poprzednio taki komunikat WHO wydała w 2014 roku w związku z epidemią eboli.
Wirus Zika, przenoszony przez moskity z rodziny Aedes aegypti, znany jest od 1947 roku, gdy został odkryty w Ugandzie. Jeszcze do zeszłego roku uważano, że nie ma poważnych skutków dla zdrowia.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze