Szef FBI szczery do bólu: wciąż nie odblokowaliśmy telefonu sprawcy strzelaniny w San Bernardino
Ponad dwa miesiące po strzelaninie, w której zginęło 14 osób, agentom FBI nadal nie udało się odblokować telefonu, z którego korzystał jeden z napastników. - Pracujemy nad tym - powiedział Comey.
Dyrektor FBI poinformował o problemach Biura podczas przesłuchania przed Komisją ds. Wywiadu Senatu Stanów Zjednoczonych.
- W sprawie San Bernardino, która jest dla nas niezwykle ważna, wciąż nie możemy odblokować telefonu jednego z napastników - powiedział Comey. - To już ponad dwa miesiące. Pracujemy nad tym - dodał.
Comey przed komisją nie powiedział, jakiej marki był telefon, ale wielokrotnie wypowiadał się w przeszłości krytycznie wobec marki Apple i używanego przez firmę systemu szyfrującego.
Szef FBI dodał, że spraw, które komplikują zaszyfrowane smarfony, jest więcej. - To wpływa na naszą pracę na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa - stwierdził.
Krwawa strzelanina
W grudniu dwoje zamachowców otworzyło ogień do kilkuset ludzi zgromadzonych na przyjęciu w stanowym ośrodku pomocy niepełnosprawnym w leżącym w pobliżu Los Angeles mieście San Bernardino. Zginęło 14 osób, a 21 zostało rannych, w tym dwóch policjantów. Napastnicy zostali zabici podczas policyjnej obławy. Była to najbardziej krwawa strzelanina w USA od trzech lat.
Sprawcy to 28-letni Syed Farook, obywatel amerykański urodzony w USA w rodzinie pakistańskich imigrantów, i jego żona, 27-letnia Tashfeen Malik. Do USA przyjechali razem w lipcu 2014 roku. Pobrali się już w Stanach Zjednoczonych. Nie byli wcześniej notowani przez policję. Para miała półroczną córkę.
Po zamachu Państwo Islamskie poinformowało, że napastnicy byli zwolennikami tej organizacji.
theverge.com, PAP
Czytaj więcej
Komentarze