Prof. Januszewicz: wirus Zika śmiertelnie groźny dla kobiet w ciąży
Wirus Zika sieje spustoszenie w Ameryce Południowej, zwłaszcza w Brazylii. Jest wyjątkowo groźny dla kobiet w ciąży, przenika przez łożysko i atakuje mózg dziecka, które następnie rodzi z się z małogłowiem. Profesor Paweł Januszewicz, konsultant medyczny Fundacji Polsat apeluje do Polek, które spodziewają się dziecka, by nie podróżowały w tamten rejon świata.
- Wirus jest śmiertelnie groźny. Istnieje duże ryzyko, że zarażane dziecko urodzi się wadą ośrodkowego układu nerwowego. Grozi mu śmierć w ciągu kilkunastu miesięcy - ostrzegł profesor w programie Nowy Dzień z Polsat News.
Ochroną długi rękaw i środek na komary
Dla Polaków, którzy wybierają się na Igrzyska Olimpijski w Rio de Janeiro, profesor ma dwie rady: wirus przenosi się przez komary, które atakują w dzień. Konieczna jest fizyczna ochrona, czyli np. długi rękaw, a także środek na komary z preparatem DEET w składzie. Są one dostępne w Polsce. Trzeba wczytać się skład preparatu - powiedział profesor.
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła, że w tym roku wirusem Zika może zostać zainfekowanych od 3 do 4 mln ludzi. Jego obecność stwierdzono ostatnio w ponad 20 krajach, a największe ogniska odnotowano w Kolumbii, Salwadorze, Wenezueli Panamie i Republice Zielonego Przylądka.
Blisko 4 tysiące zarażeń w Brazylii
Krajem najbardziej dotkniętym wirusem jest Brazylia, gdzie od października 2015 roku wykryto 3,9 tys. przypadków małogłowia i 49 zgonów niemowląt, które miały wady wrodzone. Przypadki zarażenia Ziką odnotowano już w Europie, m.in. w Danii, Szwecji i Francji.
U dorosłych wirus Zika wywołuje objawy podobne do malarii: gorączkę, wysypkę, bóle mięśni. Lekarze mogą jedynie łagodzić jego objawy, np. poprzez zbicie gorączki, czy dolegliwości bólowych.
- U dorosłych wirus może powodować osłabienie siły mięśniowej, a w konsekwencji zgon z powodu niewydolności oddechowej - powiedział prof. Januszewicz. Dodał, że według najnowszych informacji, szczepionka na wirusa może powstać pod koniec roku.
Czytaj więcej
Komentarze