Nidzica: uraz kręgosłupa po kuligu za samochodem
Renault Clio, sanki, dwa worki z watą szklaną i przepiłowana plastikowa beczka - to miała być śnieżna przygoda na powiatowej drodze. W efekcie 21-letnia kobieta jest w szpitalu w Olsztynie z podejrzeniem urazu kręgosłupa.
W czwartek około godz. 15:00, 22-letni mieszkaniec powiatu nidzickiego (woj. warmińsko-mazurskie) urządził swoim znajomym kulig.
Sanna za samochodem
Do swojego Renault Clio przyczepił sanki, dwa worki foliowe wypchane watą szklaną, a na końcu przywiązał przeciętą beczkę plastikową, tak by każdy z czworga jego znajomych miał na czym siedzieć. Kolumna wyjechała na drogę powiatową.
- Koło miejscowości Żelano, jedna z uczestniczek kuligu jadąca jako trzecia na foliowym worku, spadła z niego i uderzyła głową o jezdnię - powiedział mł. asp. Piotr Szczepkowski z Komendy.. Na skutek wypadku kobieta straciła przytomność i z podejrzeniem urazu kręgosłupa została przetransportowana do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie - powiedział mł. asp. Piotr Szczepkowski z Powiatowej Komendy Policji w Nidzicy.
Mandat i punkty karne za kulig
Kierowca, który zorganizował niebezpieczny kulig był trzeźwy. Nie potrafił jednak wyjaśnić swojego postępowania. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku drogowego.
Za ciągnięcie za pojazdem mechanicznym osoby na sankach, nartach, wrotkach lub innych podobnych urządzeniach grozi mu 500 zł mandatu. Na jego konto wpłynie także 5 punktów karnych.
Czytaj więcej
Komentarze