Niemcy chcą Infantino na szefa FIFA. "Jest kandydatem Europejczyków"

Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) poparł w środę kandydaturę Szwajcara Gianniego Infantino na stanowisko prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA). Wybory odbędą się 26 lutego.

Członkowie prezydium DFB na zamkniętym posiedzeniu wyrazili poparcie dla Infantino, który jest od 2009 roku sekretarzem generalnym Europejskiej Unii Piłki Nożnej (UEFA).

- Gianni Infantino jest kandydatem Europejczyków i najlepszym ze wszystkich. Przemawia za nim nie tylko nienaganna reputacja, lecz przede wszystkim bogate doświadczenie, które pomoże mu przezwyciężyć czekające go wyzwania - powiedział pełniący obowiązki prezesa DFB Reinhard Rauball.

Infantino uważany jest za "prawą rękę" szefa tej organizacji Francuza Michela Platiniego. Gdy zgłosił swą kandydaturę zapewniał o lojalności wobec Francuza deklarując, że nie będzie z nim rywalizował.

Platini wraz z szefem FIFA Szwajcarem Josephem Blatterem został zawieszony w wyniku afery korupcyjnej na 8 lat przez Komisję Etyki FIFA.

Do wyborów o schedę po Blatterze obok Infantino staną: prezydent Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej szejk Salma Bin Ebrahim Al Khalifa z Bahrajnu, jordański książę Ali bin Al-Hussein, południowoafrykański biznesmen i polityk, a w przeszłości działacz na rzecz walki przeciwko apartheidowi Tokyo Sexwale oraz były sekretarz generalny FIFA Francuz Jerome Champagne.

FIFA zrzesza 209 narodowych związków.

PAP

WIDEO - News shaker - powrót mistrzów świata w siatkówce