Ofiara przestępstwa może liczyć na odszkodowanie, nawet jeśli sprawca jest nieznany
Dziś wchodzi w życie nowelizacja ustawy o państwowej kompensacie dla pokrzywdzonych. Zwiększono z 12 do 25 tys. jej kwotę maksymalną. Jeśli ofiara poniosła śmierć, może ona wynieść nawet 60 tys. zł.
Instrument kompensaty nie był dotychczas wystarczająco wykorzystywany. Sądy w latach 2006-13 rozpatrzyły 1449 wniosków i przyznały kompensatę w 350 przypadkach, co oznacza przyznawanie średnio 44 kompensat rocznie. Nowelizacja ma to zmienić. Od dzis świadczenie ma przysługiwać nie tylko ofiarom przestępstwa, lecz także - czynu zabronionego, czyli w sytuacjach, gdy nie można ustalić sprawcy.
Świadczenie ma być przyznawane, gdy pokrzywdzony nie może uzyskać pokrycia utraconych zarobków, innych środków utrzymania lub kosztów (np. leczenia). Warunkiem ubiegania się o kompensatę jest złożenie przez osobę uprawnioną (pokrzywdzony lub jego opiekun) odpisu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Trzeba też przedłożyć odpowiednią dokumentację medyczną.
5 lat na złożenie wniosku
Wniosek o kompensatę składa się w sądzie rejonowym właściwym dla miejsca pobytu pokrzywdzonego w terminie trzech lat od dnia ujawnienia się skutków czynu zabronionego, nie później jednak niż w terminie pięciu lat od dnia jego popełnienia. Proces toczy się z udziałem uprawnionego i prokuratora, który prowadził postępowanie w sprawie.
Jeśli w sprawie o przyznanie kompensaty sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w ramach ustawowych "widełek" zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.
Godziłeś sie na ryzyko? Odszkodowania nie będzie
Według nowelizacji kompensata nie może przekroczyć 25 tys. zł; wcześniej kwota maksymalna wynosiła 12 tys. zł. Zapisano także, że jeśli ofiara poniosła śmierć, maksymalna kwota otrzymanej kompensaty może wynieść 60 tys. zł.
Kompensatę przyznaje się proporcjonalnie do stopnia przyczynienia się ofiary do popełnienia czynu. Skarb Państwa może później dochodzić od sprawców kwotę zasądzoną pokrzywdzonemu.
Kompensaty nie przyznaje się, jeżeli ofiara była współsprawcą czynu lub gdy godziła się na ryzyko doznania jego skutków. Nie przyznaje się jej też, gdy czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia lub nie stwierdzono znamion czynu zabronionego. Jeśli okaże się, że kompensatę przyznano komuś niesłusznie - musi ją zwrócić. Jeśli nie zwróci, prokuratura wytoczy takiej osobie pozew cywilny.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze