Trump wyraził podziw dla... Kim Dzong Una. Za jego metody walki z oponentami politycznymi
- Pojawia się, przejmuje kontrolę, pokazuje, że jest szefem. Jest niesamowity - powiedział Trump w czasie wiecu wyborczego oceniając metody sprawowania władzy północnokoreańskiego przywódcy.
Trump chwalił King Dzon Una na spotkaniu z wyborcami w stanie Iowa.
- Jak wielu młodych ludzi - on miał 25 albo 26 lat, kiedy zmarł jego ojciec (Kim Dzong Il - przyp. red. Przejmuje kontrolę nad tymi wszystkimi twardymi generałami. To niesamowite, jeśli się o tym pomyśli. Jak on to robi? - zastanawiał się Trump.
"Pozbył się wujka i innych osób. Nie bawi się w żadne gierki"
- Nawet jeśli to kwestia ich kultury, to i tak on pojawia się, przejmuje kontrolę, pokazuje, że jest szefem. Jest niesamowity - kontynuował polityk.
- Pozbył się wujka i wielu innych osób. Nie bawi się w żadne gierki i my z nim nie pogrywajmy. On naprawdę ma rakiety i naprawdę ma bomby atomowe - stwierdził Trump.
Starający się o nominacje Republikanów w wyścigu o fotel prezydencki Trump nie po raz pierwszy szokuje swoimi poglądami. Amerykański miliarder chwalił m.in. Władimira Putina i chiński rząd.
Z kolei w sierpniu mówił o Kim Dzong Unie, że może być "geniuszem" i wezwał Południową Koreę do zapłaty za zaangażowanie militarne w tym kraju.
independent.co.uk
Czytaj więcej