Łódzka Kolej Aglomeracyjna od marca weekendowo pojedzie do Warszawy
Konkurencja na tej trasie dla PKP i Przewozów Regionalnych będzie jednak ograniczona. Z połączenia pociągami ŁKA będzie można korzystać tylko w soboty, niedziele oraz święta.
Czas przejazdu nowego przewoźnika z Łodzi do stolicy ma trwać godzinę. Łódzka Kolej Aglomeracyjna należy do samorządu województwa łódzkiego. Otrzymała już od Urzędu Transportu Kolejowego oraz Centrum Unijnych Projektów Transportowych zezwolenie na weekendowe i świąteczne przejazdy do Warszawy.
Jak powiedział marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień w obecnym rozkładzie w sobotę i niedzielę na trasie Łódź-Warszawa jest kilkugodzinna przerwa między pociągami obsługiwanymi przez PKP Intercity i Przewozy Regionalne.
- Nie chcemy konkurować z innymi przewoźnikami, a jedynie wypełnić tę lukę tak, aby dostępność komunikacyjna Łodzi i Warszawy była większa. Uruchomienie połączenia przez ŁKA będzie możliwe po 12 marca, kiedy zostanie wprowadzony nowy rozkład jazdy – wyjaśnił Witold Stępień.
Godzinę ma trwać przejazd dworca Łódź Widzew do Warszawy Zachodniej i będzie to najszybszy przejazd na tym odcinku z Łodzi do Warszawy. Trasa rozpocznie się na dworcu Łódź Kaliska, a po drodze pociąg zatrzyma się m.in. na stacjach Łódź Chojny, Łódź Dąbrowa, Łódź Widzew, Koluszki, Skierniewice, Warszawa Zachodnia i Warszawa Centralna.
- Atrakcyjny ma być nie tylko czas przejazdu, ale i cena biletu - zapowiedział prezes ŁKA, Andrzej Wasilewski.
Pasażerów będą wozić pociągi FLIRT 3, które na zmodernizowanej trasie mogą rozwinąć prędkość do 160 kilometrów na godzinę i pomieścić 254 pasażerów.
Na początek w soboty i niedzielę przewidziano po dwa kursy. Według wstępnych planów pociągi z Łodzi do Warszawy wyruszą o godz. 9.40 i 15.40, a z Warszawy do Łodzi o godz. 12 i 19.
- Na codzienne przejazdy trzeba poczekać, bo na razie nie pozwala nam na to m.in. ilość taboru - przyznał marszałek Witold Stępień.
Od 2014 roku pociągi ŁKA jeżdżą na trasach pomiędzy Łodzią a Kutnem, Koluszkami, Łowiczem, Sieradzem, Zgierzem i Skierniewicami.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze