Do "okna życia" przyprowadzono 1,5-roczną dziewczynkę
Polska
Dziewczynka trafiła już do placówki opiekuńczej we Wrocławiu. - To, że mama przyprowadziła do nas dziecko wynikało z tego, że nie miała innych informacji, co z tym dzieckiem może zrobić - powiedziała przełożona Sióstr Miłosierdzia, s. Ewa Jędrzejczak. - Widać było, że jej sytuacja jest dramatyczna i bardzo przeżywała, że nie jest w stanie dalej się tym dzieckiem opiekować - dodała.
Komentarze