Co z gimnazjami? "Decyzja pod koniec czerwca"

Polska

- Będziemy przygotowywać się do debaty o tym, jak ma wyglądać system edukacji, bo nie jest dobrze. Pod koniec czerwca wspólnie z ekspertami podejmiemy decyzję - powiedziała dziś w Polsat News Anna Zalewska, minister edukacji narodowej. Zdradziła, że w ministerstwie toczą się rozmowy o tym, czy wydłużyć edukację w szkole średniej, by zachować gimnazja i czteroletnie licea.

Minister podkreśliła, że przy wprowadzaniu zmian w oświacie liczy na pomoc ekspertów.  - 31 grudnia pojawiła się informacja o 30 "Ekspertach Dobrej Zmiany", ale uznałam, że to za mało, że musimy otworzyć się na wszystkie środowiska. Do dzisiaj mamy już ponad  400 ekspertów. Czekamy jeszcze na zgłoszenia - powiedziała Anna Zalewska w Nowym Dniu z Polsat News.

 

Pytana o likwidację gimnazjów, nie odpowiedziała wprost. - Nie rozmawiamy tylko o jednym elemencie edukacji. Wiemy na pewno, że studenci nie są gotowi do studiowania, że liceum powinno być czteroletnie oraz że edukacja wczesnoszkolna jest najważniejsza, bo to ona decyduje o tym, jak mały człowiek będzie później traktował swoje obowiązki w szkole - argumentowała.

 

Edukacja w szkole średniej może zostać wydłużona 

 

Zalewska zdradziła, że w ministerstwie toczą się rozmowy o tym, czy wydłużyć edukację w szkole średniej, by zachować gimnazja i czteroletnie licea. - I tutaj jest clou dyskusji. Chyba jednak młodzi ludzie nie chcieliby być w systemie przez 13 lat - powiedziała. Obecnie nauka trwa 12 lat ( 6 lat szkoły podstawowej, 3 lata gimnazjum i 3 lata liceum)

 

Jak usłyszeliśmy, teraz Ministerstwo Edukacji Narodowej  pracuje na dwiema ustawami: o godzinach karcianych oraz o projekcie likwidującym testy dla sześcioklasistów w 2017 roku oraz pozwalającym odwoływać się od wyników matur.

 

Nie będzie zwolnień nauczycieli

 

- Związek Nauczycielstwa Polskiego i nauczyciele gimnazjów już policzyli, kto straci pracę. W planach, które poddam dyskusji, nie ma mowy o zwalnianiu nauczycieli. Jeżeli będziemy wygaszać gimnazja, to rodzice i dzieci mają tego procesu nie zauważyć - zaznaczyła minister.

 

Anna Zalewska była również pytana o to, czy może zabraknąć miejsc w przedszkolach dla trzylatków.

 

- To nieprawda. W roku 2013 była największa kumulacja dzieci i dla wszystkich znalazły się miejsca. Teraz każdy rocznik jest uboższy o co najmniej 60 tys. maluchów. Nie przewiduję w związku z tym, że zabraknie miejsc w przedszkolach - uspokoiła minister Zalewska.  

 

Zniesienie obowiązku szkolnego dla 6-latków i przedszkolnego dla 5-latków

 

7 stycznia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która zniosła obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków. Zgodnie ze zmianami, dzieci będą obowiązkowo rozpoczynać naukę w wieku siedmiu lat, po rocznym obowiązkowym przygotowaniu przedszkolnym dla 6-latków.

 

W miejsce obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków wprowadzone zostaje prawo dzieci pięcioletnich do wychowania przedszkolnego. Utrzymane zostaje też prawo do wychowania przedszkolnego dla dzieci czteroletnich. Prawo do wychowania przedszkolnego oznacza, że samorząd musi je zapewnić dziecku, jeśli o to wystąpią rodzice.

ml/kan/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie