O połowę więcej samochodów z gliwickiej fabryki Opla
Polski zakład koncernu GM wyprodukował w ubiegłym roku prawie 169,5 tys. aut, o 53 proc. więcej niż rok wcześniej. Przedstawiciele firmy liczą, że ożywienie na europejskich rynkach może przynieść wzrost produkcji również w tym roku.
Wielkość tegorocznej produkcji zależy przede wszystkim od popytu na Opla Astrę piątej generacji, który wytwarzany jest w Gliwicach od jesieni ubiegłego roku.
- Chociaż model ten jest dostępny na większości europejskich rynków dopiero od listopada 2015 roku, to już złożonych zostało na niego ponad 65 tys. zamówień. Ten bardzo dobry wynik oznacza, że model trafił w oczekiwania rynku, a to z kolei pozwala mieć nadzieję, iż przełoży się na wzrost produkcji w Gliwicach w 2016 roku – powiedziała Agnieszka Brania z General Motors Manufacturing Poland.
Nowa produkcja na rynki pozaeuropejskie
Przedstawicie zakładu oceniają, że ubiegły rok był wyjątkowo udany dla gliwickiej fabryki. W lutym rozpoczęto produkcję Holdenów Astra i Cascada, przeznaczonych na eksport do Australii i Nowej Zelandii. W kwietniu łączna produkcja od początku działalności zakładu przekroczyła liczbę 2 mln samochodów.
Natomiast listopadzie ruszyła w Gliwicach produkcja kabrioletu Buick Cascada, przeznaczonego na rynek amerykański. Spowodowało to wprowadzenie na początku roku trzeciej zmiany i utworzenie nowych miejsc pracy. Obecnie fabryka zatrudnia 3,9 tys. osób, jest też jednym z największych polskich eksporterów.
Kryzysowy dla producenta był rok 2014, kiedy z linii produkcyjnych gliwickiego zakładu zjechało niespełna 89 tys. aut, przy zdolnościach wytwórczych sięgających 207 tys. samochodów rocznie.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze