"W walce Schetyna-Petru wygrywa ten drugi, chociaż nic jeszcze nie zrobił"
- W tej chwili konkurują między sobą Ryszard Petru i Grzegorz Schetyna. Póki co lepsze wyniki w sondażach osiąga Petru, chociaż muszę powiedzieć, że poza wnioskami formalnymi o przerwę, na razie nic konkretnego do Sejmu nie wniósł. To dziwne, bo nas krytykuje, a sam nie złożył jeszcze żadnej, nawet najmniejszej propozycji ustawowej - powiedział w Polsat News marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
W programie "Nowy Dzień z Polsat News" Karczewski skomentował m.in. taśmę z nagraniem zamkniętego spotkania stołecznych działaczy Platformy Obywatelskiej, której treść opublikował tygodnik Newsweek. Schetyna miał tam m.in. powiedzieć: "nasza aktywnoscią będzie ulica" oraz, że "Przywieziemy z kraju milion, jak będzie trzeba".
- Czytałem wypowiedź z taśmy Grzegorza Schetyny. To zapowiedź twardej walki Platformy Obywatelskiej, która nie potrafi się jeszcze oswoić ze swoją rolą w opozycji. Ja życzę PO, żeby się tam odnalazła i by każdy znał swoje miejsce w polityce - powiedział Karczewski.
Senat bardziej pracowity m.in. w sprawach Polonii
- Chciałbym, żeby Senat był bardziej aktywny niż przez ostatnich 10 lat pana Bogdana Borusewicza, kiedy Senat był wycofany, niewidoczny i w cieniu Sejmu. Chcielibyśmy mieć więcej inicjatyw, m.in. w polityce zagranicznej w stosunku do Polonii - zapowiedział.
- Sprawowanie pieczy nad Polakami mieszkającymi za granicą, to tradycyjna rola Senatu, która przez ostatnie lata została zaniedbana - stwierdził marszałek. - Robiliśmy to już kiedyś, ale później minister Sikorski zabrał te pieniądze i przesunął do MSZ. Polonia skarżyła nam się na to - dodał marszałek Karczewski.
Czytaj więcej
Komentarze