TK połączył skargi PO i Sądu Najwyższego do wspólnego rozpoznania
Trybunał Konstytucyjny połączył do wspólnego rozpoznania skargi posłów PO i pierwszej prezes Sądu Najwyższego na grudniową nowelizację ustawy o TK autorstwa PiS. Prezes TK Andrzej Rzepliński wyznaczył do niej pełny, 10-osobowy, skład złożony ze "starych" sędziów. Terminu rozprawy nie podano.
Na stronie internetowej TK pojawiły się dwa zarządzenia prezesa Rzeplińskiego, dotyczące skarg na nowelizację ustawy o Trybunale autorstwa posłów PiS, którą określają jako „ustawę naprawczą". Została ona uchwalona w ubiegłym tygodniu, w poniedziałek podpisał ją prezydent Andrzej Duda i po opublikowaniu jej tego dnia w Dzienniku Ustaw weszła w życie. Dzień później ustawę zaskarżyli posłowie PO, a w środę swoją skargę złożyła pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf.
Przewodniczyć będzie Rzepliński
W pierwszym zarządzeniu prezes TK połączył skargi PO i SN do wspólnego rozpoznania "z uwagi na tożsamość przedmiotu wniosku". W drugim Rzepliński wyznaczył 10-osobowy skład orzekający pod jego przewodnictwem. Sędzią sprawozdawcą ma być wiceprezes TK prof. Stanisław Biernat, a skład uzupełnią sędziowie: Mirosław Granat, Leon Kieres, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Stanisław Rymar, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Andrzej Wróbel i Marek Zubik.
Zgodnie z ustawą, o tych decyzjach oraz treści skarg TK powiadomił Sejm, rząd i prokuratora generalnego, którzy mają zająć stanowisko w sprawie, a także Rzecznika Praw Obywatelskich, któremu przysługuje prawo przyłączenia się do postępowania.
Według nowej ustawy, Trybunał co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów TK. W składzie siedmiu sędziów będą zaś badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak wcześniej - zwykłą. Ponadto terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.
PO: ustawa narusza konstytucję
PO zaskarżyła całą nowelizację, argumentując, że została ona przyjęta "w skandalicznym trybie, niezgodnie z jakimikolwiek procedurami parlamentarnymi, ale przede wszystkim z naruszeniem konstytucji".
- W naszej ocenie, zgodnie z konstytucją, z literalnym brzmieniem konstytucji, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego podlegają tylko konstytucji, dlatego możliwe jest badanie tej złej ustawy według starego trybu, bądź też w oparciu wyłącznie o przepisy konstytucji - powiedział poseł PO, były minister sprawiedliwości Borys Budka.
SN: łamie zasadę trójpodziału władz
Według prof. Małgorzaty Gersdorf, nowelizacja ustawy o Trybunale jest sprzeczna m.in. z konstytucyjną zasadą trójpodziału władz oraz zasadą demokratycznego państwa prawnego "przez to, że tworząc instytucję publiczną w kształcie uniemożliwiającym jej rzetelne i sprawne działanie, naruszają zasady państwa prawnego w zakresie kontroli konstytucyjności sprawowanej przez Trybunał Konstytucyjny oraz zasadę racjonalności ustawodawcy".
"Należy uznać za sprzeczne z zasadą demokratycznego państwa prawnego dostosowanie funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego do reguł przewidzianych w ustawie, której zgodności z Konstytucją RP Trybunał nie może ocenić zanim ustawa ta wejdzie w życie" – napisała w skardze pierwsza prezes Sądu Najwyższego.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze