Zabili przedsiębiorcę, aby przejąć jego majątek. Aresztowano podejrzanych
Pomorska policja zatrzymała sześciu mężczyzn podejrzanych ws. zabójstwa przedsiębiorcy z Trąbek Wielkich (Pomorskie). Do zabójstwa doszło w sierpniu ubiegłego roku; mężczyznę prawdopodobnie pogrzebano żywcem. Jego ciało znaleziono 18 grudnia. Motywem było przejęcie wartego ok. milion złotych majątku ofiary.
Zaginięcie 57-letniego Zbigniewa O., przedsiębiorcy rolnego i właściciela kilku nieruchomości, zgłosiła w sierpniu ubiegłego roku jego rodzina.
Policja nie wykluczala, że mogło chodzić o napaść rabunkową. Po przesłuchaniu wielu świadków i zebraniu informacji natrafili na trop, który doprowadził ich do potencjalnych sprawców.
18 grudnia policjanci, którym towarzyszył wyszkolony pies, znaleźli ciało zaginionego mężczyzny - zakopane w dole w lesie. - Wstępne ustalenia każą przypuszczać, że zakopano go żywcem. Będzie to jeszcze weryfikowane - powiedział Marcin Kochanowski z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W śledztwie ustalono, że w czasie, gdy mężczyzna zaginął, w jego imieniu zawarta została umowa mówiąca, iż pożycza on rzekomo pieniądze pod zastaw swoich kilku nieruchomości, wartych ok. milion złotych. Zgodnie z umową, brak spłaty pożyczki oznaczał przejęcie nieruchomości przez rzekomego pożyczkodawcę.
- Udało nam sie wykazać, że umowa ta została podpisana przez podstawioną osobę - powiedział Kochanowski. Dodał, że celem działania przestępców było przejęcie nieruchomości zabitego.
"Przyznali, że brali udział"
W związku ze sprawą zatrzymano sześciu mężczyzn w wieku 20-60 lat. Wszyscy byli już karani m.in. za przestępstwa przeciwko mieniu. Dwóm z nich postawiono zarzuty zabójstwa, a trzeciemu - zlecenia zabójstwa. Ta trójka została aresztowana. Za zabójstwo grozi im kara dożywocia.
Kolejnych trzech mężczyzn podejrzanych jest o przywłaszczenie praw majątkowych znacznej wartości, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec nich zastosowano dozór policyjny, zabezpieczenia majątkowe i zakazy opuszczania kraju.
Prokurator poinformował, że większość zatrzymanych złożyła obszerne wyjaśnienia. - Treść tych wyjaśnień wskazuje na to, że brali oni udział w popełnieniu zarzucanych im przestępstw, więc można powiedzieć, że przyznali się do winy - powiedział.
PAP
Czytaj więcej