E-book nie pachnie jak książka? Wszystko zmieni ten spray
E-booki są coraz popularniejsze, ale jak przekonać do nich tradycjonalistów, którzy zarzucają im brak duszy? Amerykańska firma stworzyła spray o zapachu książek, którym można popsikać czytnik.
"Czy po lekturze na swoim Kindle'u (najpopulaniejszy czytnik e-booków świata - przyp. red.) czujesz, że czegoś brakuje w twoim doświadczeniu z ksiązką? Może unikasz e-booków, ponieważ nie pachną w odpowiedni sposób?" - pytają na swojej stronie internetowej autorzy spraya.
Firma Smell of Books przygotowała pięć rożnych wersji swojego produktu. Podstawowa to zapach nowej książki w cenie 28,99 dol. Z kolei za 9,99 dol. dostaniemy spray o zapachu starej, stęchłej książki.
Znacznie ciekawsze są jednak pozostałe produkty. Za 9,99 dol. możemy mieć spray o "zapachu wrażliwości". "Kobiety pokochają ten specjalnie zaprojektowany książkowy zapach. Woń fiołków, koni i ziół" - czytamy w opisie zapachu.
6,99 dol. kosztuje spray "Eau, masz koty". To nawiązanie do nazw perfum. Twórcy chwalą się, że to specjalnie stworzony zapach na podstawie aromatu 20 tys. książek z antykwariatów. "Ten zapach na pewno spodoba się wielbicielom zwierząt i łasym kolekcjonerom książek" - tłumaczy producent.
Najbardziej zaskakuje jednak zapach... chrupiącego bekonu, który ma stanowić "niskokaloryczną i pozbawioną cholesterolu alternatywę dla czytania przy śniadaniu". Za jedyne pięć dolarów bez jednego centa.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze