Van Gaal dostał ultimatum. Dwa mecze zaważą o jego przyszłości
Władze Manchesteru United są coraz bardziej sceptyczne wobec pracy Louisa van Gaala. Holender odpadł z Ligi Mistrzów jeszcze jesienią, a w lidze zanotował dwie porażki pod rząd z beniaminkami. Według "The Independent" menedżer ma teraz dwa mecze, aby uratować swoją pozycję na Old Trafford.
To nie jest łatwy czas dla kibiców "Czerwonych Diabłów". Pomimo wielomilionowych transferów najbardziej utytułowany angielski klub ciągle prezentuje się poniżej oczekiwań. Sobotnia porażka z Norwich - czyli beniaminkiem, zespołem, który w tym sezonie awansował do Premier League - nie była wypadkiem przy pracy. Wcześniej drużyna van Gaala przegrała z innym beniaminkiem, Bournemouth, oraz z niemieckim Wolfsburgiem, przez co odpadła z Ligi Mistrzów.
Szkoleniowiec, który do tej pory cieszył się zaufaniem władz i właścicieli klubu, miał według "The Independent" otrzymać ultimatum. "Czerwone Diabły" mają wygrać dwa najbliższe spotkania - ze Stoke w Boxing Day, czyli drugi dzień świąt, a następnie z Chelsea w najbliższy poniedziałek. W razie porażki w jednym z tych dwóch spotkań kariera van Gaala na Old Trafford ma zostać zakończona przed czasem.
Van Gaalowi nie pomagają także doniesienia z szatni, która ma być podobno skonfliktowana z Holendrem. Ponadto "na rynku" pojawiły się nazwiska dwóch trenerów, którzy mogliby go zastąpić. Są to: Jose Mourinho, który został zwolniony z Chelsea oraz Pep Guardiola, który ogłosił, że odchodzi po sezonie z Bayernu Monachium. Katalończyk jest jednak łączony przede wszystkim z Manchesterem City.
independent.co.uk
Czytaj więcej
Komentarze