To ratownik medyczny bił pacjenta, a nie na odwrót
Ratownik medyczny, który twierdził, że został pobity przez 70-letniego chorego, mijał się z prawdą. To pracownik pogotowia zaatakował podczas interwencji w Piotrkowie Trybunalskim. Prawda o ataku na pacjenta po udarze wyszła na jaw, dzięki nagraniu, które zarejestrowała kamera monitoringu.
70-letni mężczyzna źle się poczuł podczas kolacji w restauracji. Gdy stracił władzę w nogach, wezwano karetkę, bo już wcześniej przeszedł udar. Na nagraniu z monitoringu widać, że podczas interwencji chory uderza ręką w stół. Na filmie widać także, że później ratownik bije chorego w twarz.
Ekipa pogotowia wezwała policję z prośbą o asystę w przewiezieniu mężczyzny do szpitala. Pacjent prawdopodobnie przechodził początki kolejnego udaru.
70-latek poinformował policjantów, że został pobity przez ratownika. Pracownik pogotowia twierdził jednak, że to on został uderzony. Aleksandra Stańczyk z portalu epiotrkow.pl mówi, że ratownik miał widoczne obrażenia na twarzy. Portale internetowe zamieściły zdjęcie rzekomo pobitego sanitariusza.
Po zapoznaniu się z zapisem z monitoringu dyrekcja szpitala zgłosiła sprawę prokuraturze. Do czasu wyjaśnienia przebiegu zdarzenia ratownik medyczny został zawieszony.
