Witek: nie zabraniamy in vitro. Nie będziemy go finansować
- Nie stać nas na finansowanie tego programu z budżetu państwa - powiedziała w środę rzeczniczka rządu Elżbieta Witek. Jak wyjaśniła, są "bardzo ciężko chorzy, którzy mają ciężko chore dzieci i którzy muszą je leczyć prywatnie, za swoje pieniądze".
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł poinformował we wtorek, że program dotyczący refundacji procedury in vitro będzie kontynuowany jedynie do połowy przyszłego roku.
Według Witek, minister zdrowia ogłosił, że "nie odstępujemy od in vitro, odstępujemy tylko od finansowania tego z budżetu państwa". - Na razie zmian w ustawie żadnych nie przewidujemy - mówiła w Sejmie rzeczniczka rządu.
Na pytanie, czy od połowy 2016 roku będzie można korzystać z in vitro tylko prywatnie, odpowiedziała, że tak. - To nie jest tak, że my zabraniamy, ale mówimy, że nie stać budżetu państwa na to, by finansować to z tych środków, zwłaszcza że poprzednicy pozostawili nam duże braki, jeśli chodzi o budżet - powiedziała.
"In vitro to tylko jedna z metod"
Zdaniem rzeczniczki, są inne potrzeby; są Polacy, którzy "są bardzo ciężko chorzy, którzy mają ciężko chore dzieci i którzy muszą je leczyć prywatnie, za swoje pieniądze". Jak dodała, minister zdrowia powiedział, że in vitro nie jest jedyną metodą i "z pewnością będzie informować o tym, jakie są propozycje obecnego resortu zdrowia w tej kwestii".
Witek przypomniała, że minister zdrowia w rządzie PO i PSL Marian Zembala "na odchodnym" podpisał decyzję przedłużającą program in vitro do 2019 roku, pomimo apeli PiS, by tego nie robił. W jej ocenie, Zembala powinien pozostawić to do decyzji nowego ministra.
We wtorek minister zdrowia zapowiedział też, że w ramach Narodowego Programu Zdrowia powstanie program, który „będzie całościowo zajmował się problemami prokreacji". Jak dodał, procedura in vitro nie jest jedyną możliwą do zastosowania, jeżeli chodzi o leczenie niepłodności. - Problem leczenia niepłodności nie może być sprowadzany do tej jednej procedury - powiedziałl.
Program Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego, powszechnie zwany rządowym programem in vitro, ruszył 1 lipca 2013 roku i był przewidziany do 30 czerwca 2016 roku. Został przedłużony przez poprzednią ekipę rządzącą w ostatnich dniach urzędowania - od 1 lipca 2016 roku do 31 grudnia 2019 roku; przeznaczono na ten cel ok. 304 mln zł.
W efekcie realizacji programu, na mocy którego refundowano procedurę in vitro, urodziło się dotychczas ponad 3,6 tys. dzieci, ponad 17 tys. par jest w trakcie leczenia.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze