Rzecznik Praw Obywatelskich pyta o sprawę spalenia kukły Żyda podczas demonstracji we Wrocławiu
- Doszło do szczególnie bulwersującego zdarzenia. Brak szybkiej i adekwatnej reakcji ze strony właściwych organów państwowych (...) sprzyja narastaniu wrogich postaw, utrwalaniu negatywnych stereotypów i uprzedzeń - uważa RPO. Rzecznik zapytał prezydenta Wrocławia, jakie działania antydyskryminacyjne podejmuje miasto. Od policji zażądał informacji, na jakim etapie jest postępowanie w tej sprawie.
W imieniu RPO listy do prezydenta Wrocławia i miejskiego komendanta policji skierowała zastępczyni RPO ds. równego traktowania Sylwia Spurek.
"Co zrobiło miasto"
Do prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza Spurek napisała m.in, że konieczne jest "wzmożenie wysiłków w celu przeciwstawienia się rosnącej fali nienawiści wobec osób uznawanych za "obce" czy "inne" z powodu swojego pochodzenia czy wyznania".
- Uprzejmie proszę o wskazanie, w jaki sposób miasto Wrocław wspiera w tym zakresie podległe placówki edukacyjne; czy prowadzona jest współpraca z organizacjami pozarządowymi; czy realizowane są również działania edukacyjne skierowane do szerszego grona odbiorców (poza edukacją formalną), mające na celu upowszechnianie postaw szacunku, tolerancji i otwartości wśród ogółu społeczeństwa" - głosi list do prezydenta.
"Co zrobiła policja"
W piśmie do komendanta policji we Wrocławiu zastępczyni RPO napisała: "Z relacji medialnych jednoznacznie wynika, że prezentowane podczas tego zgromadzenia zachowania, w tym niektóre wypowiedzi uczestników demonstracji, przekroczyły granice wolności słowa, a nawet mogą być uznane za wypełniające znamiona czynu zabronionego – zwłaszcza znieważenia grupy ludności z powodu przynależności narodowej czy wyznaniowej lub nawoływania do nienawiści na tle różnic etnicznych czy wyznaniowych. Za szczególnie bulwersujące należy uznać spalenie kukły przypominającej postać ortodoksyjnego Żyda, co nie tylko stanowi drastyczny wyraz uprzedzeń, ale też uzasadnia podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".
Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zażądało od policji informacji, na jakim etapie jest prowadzone w tej sprawie postępowanie. RPO zwrócił też policji uwagę, że ma ona prawo wystąpić się do władz miasta o rozwiązanie zgromadzenia publicznego, jeśli jego przebieg jest niezgodny z prawem.
Demonstracji nie przerwano, choć doszło do incydentu
Demonstrację zorganizowały 18 listopada Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolska. Na zakończenie protestu przeciwko przyjmowaniu do Polski uchodźców spalono kukłę Żyda. Policja, która zabezpieczała zgromadzenie, nie zareagowała.
Na zdarzenia zareagował prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który w oświadczeniu napisał: "Jesteśmy miastem kardynała Bolesława Kominka, jesteśmy miastem, którego Honorowym Obywatelem jest Dalajlama, miastem tysięcy studentów ze wszystkich kontynentów. Będziemy z całą determinacją bronić wartości, którym pozostajemy wierni: otwartości, tolerancji, różnorodności kultury. Żadne, nawet tak tragiczne wydarzenia jak te, z którymi mieliśmy do czynienia w Paryżu, nie usprawiedliwiają rasizmu i ksenofobii".
wroclaw.wyborcza.pl
Czytaj więcej
Komentarze