Zmarł Allen Toussaint. Sławny kompozytor miał 77 lat
W poniedziałek artysta przeszedł zawał serca po koncercie w madryckim Teatro Lara. Miał zakontraktowane koncerty min. w Brukseli i Londynie.
Allen Toussaint była jedną z najważniejszych postaci muzycznych w Nowym Orleanie. Grał na fortepianie, śpiewał, ale przede wszystkim napisał setki utworów, które stały się przebojami dla innych artystów, a także ponadczasowymi standardami. Jego piosenki nagrywali nie tylko artyści z Nowego Orleanu - tacy jak Irma Thomas, Lee Dorsey, Aaron Neville - ale również The Rolling Stones, The Yardbirds, The Who, Robert Palmer, Glen Campbell, Bonnie Raitt i wielu, wielu innych. Jako producent wspomagał kariery wielu międzynarodowych sław takich jak The Meters, Neville Brothers, Dr John, Paul McCartney, Joe Cocker.
Stworzył unikalny styl łącząc tradycyjny nowoorleański rhythm'n blues w nowoczesnymi stylami takimi jak soul i funk. Brzmienie, które wprowadził w nagraniach swoich i swoich podopiecznych, zdefiniowało współczesną muzykę Nowego Orleanu. Wpływ jego muzyki widoczny jest u kilku pokoleń artystów.
Zaczynał jako pianista sesyjny w latach 50-tych. Grał z lokalnymi sławami, regularnie zastępował nowoorleańskiego pianistę Fatsa Domino, który był już międzynarodową gwiazdą. Napisał szereg utworów dla trębacza Ala Hirta, jeden z nich dostał nagrodę Grammy w 1958 roku. W latach 60-tych pisał i produkował dla najpopularniejszych artystów w Nowym Orleanie. Zespól The Meters, który regularnie akompaniował artystom w jego własnym studio, w latach 70-tych zrewolucjonizował nowoorleański funk/r&b i stał się legendą.
Allen Toussaint, mimo że nagrywał własne płyty, zawsze wolał pisać dla innych artystów. Rzadko występował publicznie. Sytuacja zmieniła się w 2005 roku, kiedy huragan Katrina zdewastował Nowy Orlean. Toussaint stracił dom, studio i - jak większość mieszkańców - musiał opuścić miasto. Od tego momentu, pozbawiony swojego nagraniowego imperium, pogodził się ze sceną i występował regularnie do końca życia. Współorganizował koncerty i akcje charytatywne na rzecz swojego miasta. Czterokrotnie koncertował w Białym Domu, a Barack Obama odznaczył go Narodowym Medalem Sztuki. W 1998 roku został wprowadzony do Rock’n Rollowej Hali Sławy, był nominowany do nagrody Grammy. Jego pomnik stoi na sławnej Bourbon Street, uważanej za miejsce narodzin jazzu w Nowym Orleanie. Obok oficjalnych tytułów i zaszczytów, Allen Toussaint cieszył się także ogromnym autorytetem wśród muzyków. Nagrywali z nim min. Paul McCartney i Eric Clapton, a Elvis Costello nagrał cały album w duecie. Na początku grudnia on i Paul Simon mieli być gwiazdami specjalnego koncertu, który organizowała założona przez niego fundacja Artyści Nowego Orleanu w Walce z Głodem i Bezdomnością.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze