Relokacja uchodźców w UE. Do Włoch dołącza Grecja
Pierwsza grupa 30 osób ubiegających o azyl w UE, które w Grecji czekały na rozpoczęcie procedury, zostanie w środę przetransportowana do Luksemburga. Właśnie tam rozpatrzone zostaną ich wnioski. Będzie to oficjalne rozpoczęcie unijnej procedury relokacji uchodźców, którzy dotarli do Grecji. Komisja Europejska obiecała też pomoc tym Syryjczykom, którzy zostali w kraju. Przeznaczy na to 62 mln euro.
Z programu relokacji korzystali do tej pory tylko uchodźcy przebywający we Włoszech. Grecja nie miała przygotowanych tzw. hot spotów, czyli miejsc, w których uchodźcy są rejestrowani, kontrolowani i przygotowywani do dalszej podróży.
Komisja nie chciała ujawniać szczegółów dotyczących narodowości osób, które polecą do Luksemburga. Na ateńskim lotnisku, przed wylotem, z uchodźcami spotkają się: komisarz ds. migracji Dimitris Awramopulos, premier Grecji Aleksis Cipras, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz oraz minister spraw zagranicznych sprawującego w Unii prezydencję Luksemburga Jean Asselborn.
- Pochwalamy Luksemburg za to, że jako pierwsze państwo członkowskie zdecydował się na przyjęcie osób z Grecji, a także za wysiłki polityczne, które podjął jako kraj sprawujący prezydencję w Radzie UE, aby system relokacji zaczął działać. Liczymy na to, że wszystkie państwa członkowskie podejmą niezbędne kroki - powiedział Awramopulos.
Rzeczniczka KE Tove Ernst poinformowała, że trwają przygotowania do kolejnych relokacji z Grecji. Nie ujawniła jednak, do których krajów będą skierowani uchodźcy.
Według Komisji, do UE przez Grecję dostało się w tym roku ponad 600 tys. osób.
Przesiedlenia zaplanowano na dwa lata
Rada ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych na nadzwyczajnym posiedzeniu 14 września przyjęła decyzję o przesiedleniu z Włoch i Grecji 40 tys. osób ubiegających się o azyl. 22 września Rada zgodziła się na przeniesienie dodatkowych 120 tys. uchodźców z państw członkowskich bezpośrednio dotkniętych kryzysem.
W ramach programu relokacji, osoby z dużą szansą pozytywnego rozpatrzenia ich wniosków o azyl zostaną przeniesione z Grecji i Włoch do innych państw członkowskich. Jeśli wniosek zostanie pozytywnie rozpatrzony, składającemu go zostanie przyznany status uchodźcy z prawem pobytu w państwie członkowskim, do którego został przeniesiony.
Przesiedlenia odbywać się będą w ciągu dwóch lat, finansowanie systemu z budżetu UE będzie sięgało 780 mln euro. Państwa członkowskie uczestniczące w programie relokacji otrzymają 6 tys. euro na każdą przesiedloną osobę, w tym 50 proc. w formie zaliczki, aby władze krajowe dysponowały środkami na podjęcie szybkich działań. Kraje uczestniczące w programie otrzymają 500 euro na każdą przesiedloną osobę na pokrycie kosztów transportu.
Pierwszy lot z migrantami w ramach nowego systemu odbył się 9 października - wówczas 19 Erytrejczyków ubiegających się o azyl zostało przeniesionych z Włoch do Szwecji. 21 października dodatkowe 19 Erytrejczyków i Syryjczyków ubiegających się o azyl zostało przetransportowanych z Włoch do Szwecji, a 48 do Finlandii. Do tej pory w sumie 86 osób ubiegających się o azyl zostało przeniesionych z Włoch w ramach nowego systemu.
62 mln euro dla Syrii
We wtorek KE poinformowała też, że przeznaczy 62 miliony euro na pomoc humanitarną dla Syryjczyków, którzy opuścili swoje domy w wyniku wojny, ale pozostali w tym kraju.
- Nowe fundusze pojawiają się w krytycznym momencie, gdy pogarsza się bezpieczeństwo w kraju - podkreślono w komunikacie Komisji Europejskiej. Środki zostaną przekazane na wsparcie społeczności przyjmujących uchodźców wewnętrznych, edukację, środki ochrony zdrowia oraz zapewnienie czystej wody.
W ostatnich dniach KE zapowiedziała wsparcie kwotą 43 mln euro Libanu oraz 28 mln euro Jordanii, które również przyjęły uchodźców z Syrii. W sumie do tych trzech państw w 2015 roku trafi 130 mln euro dodatkowej pomocy humanitarnej.
ec.europa.eu, PAP
Czytaj więcej
Komentarze