"Czasami wystarczy iskra, żeby wybuchła beczka prochu"
- Rosja swoimi działaniami chce wpłynąć na decyzje Zachodu w sprawie Syrii - stwierdzili zgodnie w Polsat News Paweł Kowal z Polski Razem i Paweł Zalewski z Platformy Obywatelskiej.
- Polityka rosyjska w Syrii nie przyczynia się do rozwiązania konfliktu – powiedział w Polsat News Paweł Zalewski. Stwierdził także, że Rosja dąży do zniszczenia syryjskiej opozycji, żeby postawić Zachód pod ścianą i zmusić do wyboru: Asad albo Państwo Islamskie.
Według Pawła Kowala przez rosyjską interwencję w Syrii, Ukraina skazana jest na "zamrożony konflikt”, co spowoduje zahamowanie rozwoju rejonu Donbasu. Kowal podkreślił także, że nie można traktować sprawy syryjskiej jako problemu lokalnego. Zwrócił uwagę, że w rejonie konfliktu wokół Turcji, która jak przypomniał jest członkiem NATO, tworzy się koalicja państw niezadowolonych z rosyjskiej działalności. Jednocześnie po drugiej stronie gromadzą się potężne siły sprzyjające Rosji, co może doprowadzić do konfliktu na większą skalę.
"W Europie brak jest dobrego przywództwa”
Paweł Zalewski stwierdził, że problem imigrantów tworzy wyzwanie dla jedności Unii Europejskiej. - To sprawdzian, czy Unia jest instytucją, która rozwiązuje problemy, czy nie. Dzisiaj widać, że nie. Dzisiaj widać, że Unia nie jest w stanie dogadać się, porozumieć, aby ten problem rozwiązać i coraz więcej osób uważa, że jest tą instytucją, która powoli upada – mówił. Paweł Kowal zauważa, że o kwestii przyjęcia uchodźców Angela Merkel mówiła jedynie w swoim imieniu, a o polityce imigracyjnej trzeba rozmawiać wspólnie.
Czytaj więcej